Kochani!
Ostatnio
wpisy trafiają na bloga z małą obsuwą. Nie wiem czy to wina wakacji, czy mojej
złej organizacji, czy wszystkich wydarzeń, które ostatnio dzieją się w moim
życiu. A dzieje się całkiem sporo. Choć nie wszystkim dzielę się na blogu (co
jest zupełnie zrozumiałe).
Tymczasem
chciałam podsumować wakacje. Był to piękny czas, ale pracowity dla mnie. Nie
wyjechałam na żaden urlop, choć przebywałam nieco poza Szczecinem.
Poza tym
odebrałam swój dyplom i staram się cieszyć z nowego etapu w życiu. Na wrzesień planuję nową serię postów
o tematyce praktycznie nie poruszanej na blogu. Już są w trakcie tworzenia, ale
potrzebuję jeszcze czasu, żeby wszystko odpowiednio poukładać i dokończyć.
W sierpniu ukazały się następujące recenzje:
W
tym miesiącu było i różnorodnie i rozwojowo, czyli tak jak lubię najbardziej.
I
jeszcze na koniec garść inspirujących linków:
- Tematyka minimalizmu ciągle przewija się na blogach. Tym razem teks o tym jak cieszyć się z minimalizmu.
- Pewna hinduska przypowieść mówi o tym, że jesteśmy domem o czterech pokojach. Żeby być szczęśliwi i odczuwać pełnię, powinniśmy codziennie chociażby zajrzeć do każdego pokoju. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam do czytania.
- Cudowny tekst o tym jak pokochać siebie .
- Niebanalne pomysły na przechowywanie książek.
- Wpis o organizacji czasu, a właściwie bardzo przejrzysta ikonografika
- I pomysły na kreatywne DIY z książek.
Komentarze
Prześlij komentarz