Przejdź do głównej zawartości

"Niewidzialna pani domu" Jeanne Ray


JEANNE RAY, "NIEWIDZIALNA PANI DOMU", Z ANG. PRZEŁOŻYŁA MAGDALENA KRZYŻOSIAK, WARSZAWA 2012


Ta książka została przeze mnie zaliczona do grona bardzo dziwnych historii. Po kilku stronach już myślałam, że nie dam rady czytać jej dalej. Ale później okazała się fascynująca!

O czym jest ta książka?


Główna bohaterka Clover Hobart pewnego dnia budzi się i przestaje się widzieć w lustrze. Jest przerażona i myśli, że traci rozum. Ale tak się nie dzieje.

Jej rodzina natomiast niczego nie zauważa. Mąż, syn i córka nie widzą, że Clover nie ma głowy i rąk. Skoro życie domowe toczy się normalnie, na stole jest obiad, a w szafie czyste ciuchy - wszystko jest ok.

Czy Clover to jedyny taki przypadek? Nie. Z ogłoszenia dowiaduje się o spotkaniu niewidzialnych kobiet i postanawia (mimo obaw) na nie pójść. I przekonuje się, że nie jest jedyna! A co spowodowało zniknięcie ciała? Kombinacja leków jednej firmy.

Clover, która jest urodzoną reporterką, wraz z nowymi koleżankami próbuje korzystać w dobry sposób ze swojej niewidzialności i ratuje świat. Ale wkrótce zaczyna jej to nie wystarczać i chce ukarać firmę, która pogrywa sobie z ludzkim zdrowiem.

Czy uda się jej pokonać wielki koncern farmaceutyczny? Jeśli tak, to w jaki sposób? Czy odzyska swoje ciało? A może już na zawsze pozostanie niewidzialna? Kiedy jej rodzina dostrzeże problem?

Moje wnioski:


Historia jest interesująca z kilku powodów.

Po pierwsze wielu z nas zastanawia się jako to jest być niewidzialnym (nawet jeśli jesteśmy już dorośli, to wiele osób czytało Harrego Pottera i nie raz zamarzyło o pelerynie niewidce).

Po drugie wiele kobiet prowadzących domy czuje się niewidzialne na co dzień. Ich praca nie jest doceniana przez rodzinę. Gotują, piorą, sprzątają i nawet czasem nie usłyszą słowa podziękowania. I to jest smutne i powoduje frustrację.

Po trzecie ciekawie została opisana rola kobiety w systemie rodziny. To niewiarygodne jak bardzo matki i żony zapominają o sobie i poświęcają się dla rodziny (przy okazji tego tematu polecam Wam obejrzenie filmu "Złe mamuśki", który obecnie leci w kinach).

Po czwarte warto czasami dać szansę książce, która wygląda na bardzo dziwną. Przeczytanie tej historii, choć jest zmyślona, pozwoliło mi lepiej zrozumieć moją mamę i wysiłek jaki wkładała i nadal wkłada w prowadzenie domu i wychowanie dzieci. Dziękuję Mamo <3

Podsumowanie:


Będziecie się dobrze bawić podczas czytania, ale myślę, że najdzie Was również refleksja. Idealna książka do czytania w podróży albo w kolejce do lekarza. Lekka, ale niezbyt cienka. 

Miłej lektury !:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...