Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Agnieszka Maciąg, „Pełnia życia” – część II. Moje refleksje i przemyślenia

AGNIESZKA MACIĄG, „PEŁNIA ŻYCIA” – CZĘŚĆ II. MOJE REFLEKSJE I PRZEMYŚLENIA Niedawno umieściłam notkę o najnowszej książce Agnieszki Maciąg – „Pełnia życia”. Jednakże przeglądając ją dziś ponownie uświadomiłam sobie, że wpis jest niepełny. To nie jest książka, którą się czyta na raz. To książka, do której trzeba wrócić, przemyśleć, przerobić pewne fragmenty. Warto mieć jakiś notes pod ręką, żeby zanotować sobie to, co szczególnie do nas przemawia. Nie wiem, czy już Wam o tym wspominałam, ale u mnie sprawdza się doskonale stosowanie małych samoprzylepnych karteczek, którymi podczas czytania zaznaczam interesujące fragmenty. Zajmują mało miejsca, więc można stosować je również w podroży. Dzięki temu nie muszę się co chwilę odrywać od czytania. Na sam koniec wracam do zaznaczonych fragmentów i jeśli nadal uznaje je za interesujące, to wynotowuję lub wykorzystuję przy pisaniu recenzji. Dajcie znać, czy również stosujecie taką metodę i czy się Wam sprawdza J Wracając

Kacper Godycki – Ćwirko, „Sprzedaj lodówkę i jedź dookoła świata”

Źródło grafiki: http://ecsmedia.pl/c/sprzedaj-lodowke-i-jedz-dookola-swiata-b-iext43463695.jpg KACPER GODYCKI – ĆWIRKO, „SPRZEDAJ LODÓWKĘ I JEDŹ DOOKOŁA ŚWIATA”, WARSZAWA 2013 Kochani przepraszam Was za ten brak dyscypliny w lutym i posty, które ukazują się raz w tygodniu, ale po prostu brakuje mi czasu na czytanie.  Chcę Wam powiedzieć o absurdzie dnia wolnego. Dziś miałam dzień wolny od obowiązków zawodowych. Zgadnijcie, jak go spędziłam? Na odpoczynku? Trochę też, ale przede wszystkim na nadrabianiu zaległości: w ćwiczeniach, zajmowaniu się swoim zdrowiem, gotowaniu, sprzątaniu itp., itd. Zna to chyba każda osoba, która prowadzi dom( w znaczeniu własne gospodarstwo domowe). I dopiero teraz mam czas usiąść i dokończyć wpis. Z pewnością powinnam się bardziej stosować do własnych zaleceń organizacyjnych, ( tutaj więcej na ten temat), ale wydaje mi się, że nie tylko mnie dopadło jakieś zimowe przesilenie. Moje ulubione blogerki w styczniu i lutym również podejrzanie mało

Julie Holland, „Dlaczego bywam humorzastą zołzą”

Źródło grafiki http://www.czarnaowca.pl/files/elibri/2109544820.jpg JULIE HOLLAND, „DLACZEGO BYWAM HUMORZASTĄ ZOŁZĄ”, WARSZAWA 2016 O czym jest ta książka? Kupiłam tę książkę kilka miesięcy temu i wkurzyłam się widząc, że jedną piątą stanowi słowniczek i przypisy. Została odłożona na półkę, nie wzbudzając mojego większego zainteresowania. Kilka dni temu postanowiłam dać jej kolejną szansę. Okazała się niesamowicie ciekawą lekturą dotyczącą kobiecego zdrowia i funkcjonowania organizmu. Julie Holland to Amerykanka, lekarz psychiatra, która ma duże doświadczenie w zawodzie, a jej książka to sposób na dotarcie do większej ilości kobiet. Nie jest to książka medyczna, ale została starannie napisana i wzbogacona o bogatą ilość przypisów i aneks, a także słowniczek fachowych terminów. Uważam że to książka, która daje kobiecie możliwość kompleksowego poznania układu hormonalnego (oczywiście na poziomie zrozumiałym dla laika), dzięki czemu możemy lepiej zrozumieć swoje cia

Agnieszka Maciąg, „Pełnia życia”

AGNIESZKA MACIĄG, „PEŁNIA ŻYCIA”, KRAKÓW 2016 Najnowsza książka Agnieszki Maciąg jest w sprzedaży już od kilku miesięcy. Autorka opisuje w niej swoją drogę życiową, swoje wybory. Książka jest pięknie wydana – są dwie wersje (w twardej i miękkiej oprawie). Ja otrzymałam tę książkę w prezencie na Boże Narodzenie od mojej kochanej siostry J Pani Agnieszka w tej książce wydaje się być osobą bardzo uduchowioną, wrażliwą i wyważoną. Daje nie tylko dobre rady jak najlepiej poznać siebie, ale również dzieli się swoją poezją, przepisem na szczęśliwe dobre życie. Szczerze mówiąc pierwsza połowa książki nie była dla mnie do końca interesująca. Natomiast druga część o wiele bardziej przypadła mi do gustu. Pozaznaczałam sobie kolorowymi karteczkami wiele fragmentów, które w jakiś sposób do mnie przemawiają. Jestem pewna, że Wy również znajdziecie tam interesujące akapity. Pani Agnieszka porusza kwestię pragnień. Według różnych filozofii są potrzebne lub niepotrzebne. A we

Podsumowanie miesiąca – styczeń 2017

Drodzy Czytelnicy! Jak Wam minął pierwszy miesiąc Nowego Roku 2017? Czy coś sobie postanowiliście na ten rok? Jak jest z realizacją Waszych planów? Jeśli nie wszystko idzie jak po maśle i nie nadążacie za rzeczywistością polecam Wam zapoznanie się ze zbiorem inspirujących kreatywnych postów, który znajdziecie tutaj . Dobre rady i konkretne metody, narzędzia i techniki od moich ulubionych blogerek i blogerów. Poza tym byłam w tym miesiącu na szkoleniu w Warszawie. Niestety nie miałam za bardzo czasu na zwiedzanie, ale wrzucam Wam kilka zdjęć. W styczniu na blogu ukazały się następujące recenzje: Maria Czubaszek, „Dzień dobry, jestem z kobry,czyli jak stracić przyjaciół w pół minuty i inne antyporady”, Warszawa 2015; Anna Klara Majewska, „Rok na Majorce”, Warszawa 2013; Ks. Sławomir Oder,Saverio Gaeta, „Dlatego Święty”, Kraków 2010; Janusz Majewski, „Siedlisko”,Warszawa 2011. Jak widzicie nie było tego dużo, ale niestety z powodów zawodowych