Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

Bronnie Ware, „Czego najbardziej żałują umierający”,

Źródło grafiki BRONNIE WARE, „CZEGO NAJBARDZIEJ ŻAŁUJĄ UMIERAJĄCY”, PRZEŁOŻYŁA MAGDALENA SŁYSZ, WARSZAWA 2016 „Ludzie ciągle zgrywają ofiary (…). Kogo chcą oszukać? Robią sobie tylko krzywdę. Życie nic ci nie jest winne. Żaden człowiek też nie. Tylko ty jesteś sobie coś winna. A najlepszym sposobem, żeby z życia korzystać, jest je docenić, a nie widzieć w sobie ofiarę. (…) Dla własnego dobra powinniśmy przestać skupiać się na sobie, powinniśmy zacząć doceniać dobre rzeczy i stawiać czoła wyzwaniom.” s. 97 Usłyszałam o tej książce już jakiś czas temu. Faktycznie jest przejmująca. Bronnie Ware przez kilka lat zajmowała się osobami starszymi lub poważnie chorymi. Ale zanim do tego doszło, przez 10 lat pracowała w banku i czuła, że dusi się robiąc codziennie to samo w stałych godzinach. Potrzebowała nie tylko zmian , ale przede wszystkim poczucia celu. Jej praca miała przynosić sens. Praca opiekunki okazała się bardzo wyczerpująca, ale dostarczyła Autorce pewnego rodzaju sp

Witold Bereś, Krzysztof Brunetko, „Kapuściński: nie ogarniam świata”,

WITOLD BEREŚ, KRZYSZTOF BRUNETKO, „KAPUŚCIŃSKI: NIE OGARNIAM ŚWIATA”, WARSZAWA 2007 „Kapuściński: Nie ogarniam świata” to zdecydowanie najbardziej ambitna książka, którą przeczytałam w ostatnich tygodniach. O czym jest ta książka? Jest to zapis rozmów dwóch dziennikarzy z wybitnym polskim reporterem Ryszardem Kapuścińskim. Autor „Cesarza” opowiada o Rosji, Afryce, Europie po upadku Muru Berlińskiego, nowym tysiącleciu, a także o globalizmie. Tematyka poruszanych zagadnień jest bardzo szeroka, bowiem cezura czasowa obejmuje lata 1991- 2005. Ta książka to podróż przez historię, również Polski, ale nie tylko. Bardzo podobały mi się analizy i prognozy stawiane jeszcze w XX wieku, które obecnie częściowo pokrywają się ze stanem faktycznym. Człowiek o wnikliwej naturze i empatycznej osobowości zwracał uwagę na pewne kwestie już dawno temu, przewidywał (dzięki swojej bogatej wiedzy i szerokim horyzontom myślowym), co prawdopodobnie nastąpi. Nie był jednak pes

Charlotte Brontë, „Sekret”

CHARLOTTE BRONTË, „SEKRET”, PRZEKŁAD PAULINA BRAITER, KRAKÓW 2015 O czym jest ta książka? To zbiór młodzieńczych opowiadań Charlotte Brontë. Zawarte w książce opowiadania „Sekret” i „Lily Hart” są fragmentem cyklu juweniliów o królestwie Angrii w Afryce. Angria to świat wymyślony przez Charlotte i jej rodzeństwo, a akcja jest osadzona w ciepłym klimacie, tak różnym od deszczowej angielskiej aury. Dodatkowo w książce umieszczono opowiadania „Albion i Marina”, „Ślub” i „Spojrzenie w album” Co mi się podobało? Za   największy plus tej książki należy uznać przepiękny język literacki. Wyszukane, ale zrozumiałe słownictwo, zdania wielokrotnie złożone, plastyczne opisy, bogactwo określeń – tym właśnie charakteryzuje się ta książka. To intelektualna uczta, choć zamieszczone utwory są utrzymane w nieco infantylnym tonie. Nie są to najbardziej znane utwory w dorobku pisarki, ale warto się z nimi zapoznać. Podsumowanie: Z pewnością warto sięgać po takie lektury, n

Barbara Taylor Bradford, „Trzy tygodnie w Paryżu”

BARBARA TAYLOR BRADFORD, „TRZY TYGODNIE W PARYŻU”, PRZEŁOŻYŁA HANNA PAWLIKOWSKA – GANNON, WARSZAWA 2003 O czym jest ta książka? „Trzy tygodnie w Paryżu” to książka o czterech przyjaciółkach, których relacje mocno się skomplikowały wskutek nieporozumienia. Naukę w elitarnej francuskiej szkole kończą pokłócone, przekreślając wcześniejsze piękne przeżycia. Alexandra, Kay, Jessica i Maria – każda z nich odniosła wielki sukces w swojej branży. Wspaniałe wykształcenie zawdzięczają cudownej nauczycielce i zarazem właścicielce Szkoły Sztuk Dekoracyjnych – Anyi Sedgwick. Po kilku latach mają okazję spotkać się powtórnie w Paryżu na 85 - tych urodzinach Dyrektorki, a zarazem ich życzliwej przyjaciółki. Czy skłócone kobiety pogodzą się przed uroczystością ? Czy uda się wyjaśnić niektóre sekrety z przeszłości? Moim zdaniem: Książka jest idealna, żeby się zrelaksować – napisana lekkim językiem, czyta się łatwo i przyjemnie. Dla bardziej empatycznych Czytelniczek i Czyt

Jak fotografować książki?

Dzień dobry :) Witam Was serdecznie J Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi sposobami na fotografowanie książek. Jak zapewne wiecie zdecydowaną większość zdjęć do wpisów wykonuję sama. Jeśli są to zdjęcia z innych źródeł, zawsze są odpowiednio oznaczone. Główne zasady fotografii, jakie stosuję: Zdjęcia staram się robić przy świetle dziennym, w miarę możliwości w pogodne dni, ale nie wtedy, gdy słońce świeci prosto w moje okna. Dobieram interesujące tło. Do tego celu używam szali, poduszek, obrusów, podkładek, ubrań i czasami dywanu. W miarę możliwości wykorzystuję to, co mam w domu. Nie zdarzyło mi się kupić czegoś specjalnie do sesji. Po prostu nie mam w mieszkaniu miejsca na rzeczy, których nie używam na co dzień. Staram się, aby materiały, których używam jako tło miały ciekawą fakturę. Eksperymentuję z różnymi ujęciami, dokładam jakieś tematycznie powiązane gadżety. Jeśli mam w domu świeże kwiaty, chętnie ich używam – zawsze ładnie wyglądają.

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące

Helena Frith Powell, „Dlatego Francuzki są takie sexy” + BONUS na Dzień Kobiet

HELENA FRITH POWELL, „DLATEGO FRANCUZKI SĄ TAKIE SEXY”, WARSZAWA 2013 „Zasypiaj i budź się przepełniona miłością do siebie. Inaczej twój dzień będzie udręką nie tylko dla ciebie, lecz także dla twoich bliskich” (Ewa Chodakowska, „Myślnik”) Miesiąc zaczynamy mało ambitną literaturą, ale tak właśnie postanowiłam J Nie wiem czemu, ale fenomen książek o Francuzkach w ogóle nie mija. Już kiedyś recenzowałam podobną pozycję tutaj i tutaj . O czym jest ta książka?: Przyznam szczerze nie rozumiem tego fenomenu i się z nim nie zgadzam, ale ponieważ z każdej książki staram się wyciągnąć coś dla siebie, to tak zrobiłam i tym razem. Mój wniosek może nie jest odkrywczy, ale niestety o prostych rozwiązaniach najłatwiej jest zapomnieć. Otóż uważam, że kluczem do pięknego wyglądu nie muszą być drogie ubrania czy fryzura zrobiona przez fryzjera kilka razy w tygodniu. Owszem to czasem pomaga, ale nie jest niezbędne. Moim zdaniem tajemnica Francuzek, Japonek czy innych n

Podsumowanie miesiąca – luty 2018

Rok 2018 nabiera rozpędu, pewnie też to zauważyliście. Za nami fala arktycznych mrozów, przyznam szczerze, że w Szczecinie dosyć dawno nie było tak niskich temperatur i to przez kilka dni z rzędu. W moim życiu zawodowym i osobistym trochę się działo w tym miesiącu. Zmiana zawsze jest stresująca i nie jest łatwo się jej podjąć, ale czasami jest konieczna. Niestety organizm ma swoje ograniczenia i zawsze o tym pamiętajcie. Ja bardzo intensywnie pracowałam przez nieco ponad tydzień i zaplanowany urlop spędziłam na chorowaniu. Niestety nie wszystko da się przewidzieć, ale chęć wciśnięcia dodatkowych rzeczy to nie zawsze jest dobry pomysł. Niemniej uważam ten miesiąc za udany, ponieważ odważyłam się podjąć pewne ryzyko. Teraz przede mną nowe zadania i wyzwania. Oprócz tego mimo choroby przeczytałam trylogię Millennium Stiega Larssona i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała. Książki otrzymałam w prezencie imieninowym od mojego Męża i dopiero po kilku miesiącach znalazłam cz