Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2016

„Kapłanki czy kury? Historie kobiet, które z macierzyństwa uczyniły prawdziwą sztukę”

ALINA PIETROWA – WASILEWICZ, „KAPŁANKI CZY KURY? HISTORIE KOBIET, KTÓRE Z MACIERZYŃSTWA UCZYNIŁY PRAWDZIWĄ SZTUKĘ”, KRAKÓW 2016 Idea książki piękna. Ale wykonanie pozostawia niedosyt. Siedem kobiet opowiada o swojej historii, o swoich wyborach i doświadczeniach związanych z małżeństwem. O obawach i odwadze. Niestety brakuje mi portretów tych kobiet. Nie wiem czy wynika to z faktu bycia wzrokowcem, czy z ludzkiej ciekawości, ale miło byłoby widzieć jak wyglądają osoby, które dzielą się tak pięknym i tak ważnym doświadczeniem. Ogólnie czasami w opowieści wkradał się chaos i trochę trudno było zorientować się o co chodzi. Cytat:  „Zawsze widziałam sens w fizycznych pracach domowych. Ważne są intencje z jakimi się je wykonuje. Nie jest uciążliwe gotowanie; jeśli wiem, że służy moim bliskim, jest wyrazem moich uczuć do nich. Przy dobrym jedzeniu lepiej się rozmawia, spotyka. Przygotowanie wspólnego posiłku jest ważne dla przeżywania jedności.”  (Alina Pietrowa – Wasile

Zmiana przekonań

Kochani! Postanowiłam wprowadzić nowy element na blogu. Moim słowem na 2016 rok jest ZMIANA . Dlatego też na blogu pojawiają się zmiany.  Dziś chciałabym napisać o zmianie przekonań. Kiedy przyjechałam do Szczecina na studia byłam pełna optymizmu. Zamieszkałam w akademiku, nie miałam dla siebie zbyt wiele miejsca, ale byłam zadowolona. Zaczęły się pierwsze zajęcia, pierwsze referaty do napisania. Zapisałam się do biblioteki i jeździłam tam, żeby korzystać z bogactwa wiedzy ;). Problem z jedną z największych bibliotek w Szczecinie – Książnicą Pomorską jest taki, że większość książek jest dostępna jedynie na miejscu. Ale nie są dostępne z półek tylko trzeba wypisać rewers i poczekać aż dotrą z magazynu, czasami nawet 40 minut. Jeździłam i się wkurzałam, że muszę czekać, tracić czas i nie mogę zabrać książki do akademika. W większości kserowałam potrzebne fragmenty, wracałam do siebie i pisałam. Nie wyobrażałam sobie siedzenia i pisania w czytelni. Wszystko mnie rozpras

"Jedna rzecz.Zaskakujący mechanizm niezwykłych osiągnięć"

GARY KELLER, JAY PAPASAN, „JEDNA RZECZ. ZASKAKUJĄCY MECHANIZM NIEZWYKŁYCH OSIĄGNIĘĆ”, PRZEKŁAD PIOTR CIEŚLAK, ŁÓDŹ 2015 „Jaką jedną rzecz możesz zrobić dziś ( w tym tygodniu, w tym miesiącu… ), która sprawi, że wszystko inne stanie się łatwiejsze lub nieistotne?” O czym jest ta książka? Można powiedzieć, że to książka dla mentalnych minimalistów, którzy chcą doskonalić się w sztuce wybierania (również zajęć, których się podejmą). Ale jest to również książka dla osób, które nie wiedzą jak poukładać swoje priorytety, na czym się skupić. Prawdę mówiąc przeglądając „Jedną rzecz” w księgarni pomyślałam sobie: „Hmm, ładnie wydana, zapowiada się obiecująco”. Ale jakoś nie w pełni do mnie trafiła ta książka. Sama idea jak najbardziej, choć jest piekielnie trudna do wdrożenia w życie. Już wiem co jest moją JEDNĄ RZECZĄ, na której powinnam się skupić przynajmniej przez najbliższe półtora miesiąca. Jest to oczywiście pisanie pracy magisterskiej. Jestem na ostatnim roku, w

Inspirujące linki - kwiecień

Kochani w tym miesiącu naprawdę solidna i wartościowa porcja linków. Każdy znajdzie coś dla siebie. Na początek jako tło dla przeglądania szczerze polecam piękną relaksującą piosenkę . Ciekawy tekst Marty o tym jak czytać więcej. Najbardziej spodobał mi się punkt: "Czytaj to, co chcesz przeczytać". Ile razy zdarza się tak, że wydajemy pieniądze na książkę, która jest na topie, wszyscy ją czytają a po 10 stronach już wiemy, że dla  nas to jakieś totalne nieporozumienie… Niedawno na blogu ukazała się moja recenzja "SLOW FASHION" , a teraz niespodzianka! Wkrótce kolejna książka Joanny Glogazy . Uwielbiam blog Aniamaluje . W tym filmiku Ania dzieli się sposobem na efektywne czytanie i niebanalny sposób robienia notatek. Nie ze wszystkim możecie się zgadzać, ale myślę, że część sposobów przypadnie Wam do gustu. Niesamowicie motywujący wpis o organizacji . Kiedy go przeczytałam natychmiast wzięłam kalendarz, kartki i zaczęłam planować. Marta pi

"Gazprom.Rosyjska broń" - czy mamy się czego bać?

WALERIJ PANIUSZKIN, MICHAIŁ ZYGAR, „GAZPROM. ROSYJSKA BROŃ”, PRZEŁOŻYŁA KAROLINA ROMANOWSKA, WARSZAWA 2008 „Gazprom nie jest dobry, ani zły, jak nie może być dobry albo zły kałasznikow czy colt. Bronią można zabijać i zastraszyć, ale można też bronić i strzec. Moralny sens zależy nie od jej konstrukcji, a od tego, kto ma ją w ręku.” (Walerij Paniuszkin, Michaił Zygar, „Gazprom. Rosyjska broń”, przełożyła Karolina Romanowska, Warszawa 2008, s. 319). Kim są Autorzy? Walerij Paniuszkin – dziennikarz, pisarz i reżyser. Laureat najważniejszej rosyjskiej nagrody dziennikarskiej „Złotoje piero Rossii” 2004 r. Autor książki „Michaił Chodorkowski. Więzień ciszy”( w Polsce wydana w 2006 r.). Michaił Zygar – dziennikarz, korespondent m.in. dziennika moskiewskiego „Kommiersant”. O czym jest ta książka? Wbrew pozorom książka nie opowiada jedynie o Gazpromie. Jest swoistym mini portretem Rosji pokazującym od czasów Jelcyna jaką rolę pełnił Gazprom dla kraju, a jaką

Mandy Hale - "Singielka"

MANDY HALE, „SINGIELKA. ŻYCIE I MIŁOŚĆ Z NUTKĄ ŚMIAŁOŚCI”, PRZEKŁAD JAGODA MEISSNER, POZNAŃ 2015, Książka w twardej okładce, ślicznie wydana, w środku bardzo ładna, estetyczna czcionka. Dla niektórych może wydać się przesłodzona, ale mi osobiście bardzo przypadło do gustu to wydanie. Kobiece i zachęcające do poszukiwań własnej kobiecości. Kim jest Autorka? Z okładki możemy dowiedzieć się, że Mandy Hale to pisarka, mówczyni i blogerka. Mandy jest świadomą swojej wartości singielką. Jej profil na Facebooku The Single Woman ma ponad 800 tys. fanów (sprawdziłam informacje z okładki – aktualnie ponad 900 tys.). O czym jest ta  książka ? Książka dzieli się na 8 części, o podtytułach m. in. „Żyj pełnią życia” czy „Podróż singielki”. Wbrew pozorom nie jest to książka tylko dla singielek. Jest ona napisana przez singielkę i ma służyć pokazaniu innym singielkom dobrych stron życia w pojedynkę, jednakże każda kobieta znajdzie tam interesujący fragment dla siebie.

Wpis gościnny - recenzja książki "Misjonarz z Boliwii"

KS. WOJCIECH BŁASZCZYK, „MISJONARZ Z BOLIWII", CZĘSTOCHOWA 2013,  Kochani dziś na moim blogu gości Marta z wpisem gościnnym. Recenzuje dla nas książkę „Misjonarz z Boliwii”. O czym jest ta książka? Książka ks. Wojciecha Błaszczyka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się sztampowej  i poważnej historii o trudach katolickiej misji w odległym kraju położonym w Ameryce Południowej.  Co zastąpiło moje, przyznam, stereotypowe wyobrażenie o takiej relacji? Barwna, dobrze napisana i ciekawa opowieść o Boliwijczykach. Oczywiście, pojawiły się również wrażenia polskiego misjonarza z jego posługi kapłańskiej w tym kraju, ale przeważały anegdoty i historie o ludziach, miejscach, obyczajach.   Generalnie, przeczytałam tę książkę z zapartym tchem. Dostarczyła mi wielu interesujących informacji o zupełnie obcej mi kulturze, a także zilustrowała słowem Boliwię. Poza tym, po przeczytaniu ostatniej strony czułam niedosyt. Niech to będzie dla Was zachętą do sięgni

Share Week 2016 - moje ulubione blogi

W akcji Share Week biorę udział pierwszy raz. Jest to już V edycja. Pomysłodawcą i organizatorem jest Andrzej Tucholski. Szczegóły akcji możecie poznać  tutaj . Moja trójka faworytów: Edyta Zając . Czytanie jej bloga spowodowało u mnie całą lawinę zmian. Zaczęłam odważniej podejmować decyzje, zupełnie zmieniłam optykę patrzenia na świat, podążam za swoimi marzeniami. a co najważniejsze wiem, że mogę zrealizować niemal wszystko, czego zapragnę. Zależy to tylko ode mnie i od nakładu pracy. Blog profesjonalny, bogaty w inspirujące treści, estetyczny i zachęcający do polepszania swojego życia.  The Daily Wonders . Świeży blog ze wspaniałą szatą graficzną, starannie dopracowany. Pisze go studentka Magda, kochająca podróże i zmiany dziewczyna, która wspaniale opisuje swoje wrażenia z odwiedzanych miejsc. Dzieli się z nami również przepisami oraz wspaniałymi, codziennymi momentami.  Pani Swojego Czasu . Bardzo poukładany blog skierowany głównie do kobiet. Traktuje o zarzą

Podsumowanie miesiąca – marzec

Drodzy czytelnicy! Owocny marzec już za nami. Nie tylko na blogu dużo się działo. Ruszyłam do przodu również ze swoją pracą magisterską, a na święta byłam u Rodziców. Marzec był niezwykle produktywny i takiej samej energii życzyłabym sobie w kwietniu. Mam nadzieję, że Wam ten czas również dobrze upłynął. Na blogu w marcu ukazały się następujące recenzje: Christoper Bakken, „Smakując Grecję. Wyprawy po greckim stole”, tłumaczenie Alka Konieczna, Bielsko – Biała 2015, Maria Rotkiel, „Nas dwoje, czyli miłosna układanka”, Warszawa 2014, Piotr Stawiński, „Składniki twojego sukcesu”, Gdynia 2014, Renata Mazurowska, Bogdan Wojciszke, „Alfabet miłości”, Sopot 2015, Joanna Glogaza, „Slow fashion. Modowa rewolucja”, Kraków 2015, Katarzyna Tusk, „Elementarz stylu”, Warszawa 2015, Wacław Radziwinowicz, „Soczi igrzyska Putina”, Warszawa 2014. A na koniec wrzucam kilka zdjęć z ostatnich dni. Miłego oglądania!  I bardziej wiosenne klimaty - tym razem