Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie miesiąca – kwiecień 2017 + zdjęcia



Kwiecień to jak do tej pory najlepszy miesiąc tego roku J W końcu udało mi się ruszyć z realizacją zadań i ogarnąć swoje plany. Dodatkowo byłam w rodzinnym domu na kilka dni i zupełnie się oderwałam od codziennych obowiązków. Miło spędzić czas w rodzinnym gronie J




Kilka dni później odwiedziłam Warszawę na weekend. Skupiłyśmy się z siostrą na miłym spędzaniu czasu, ale tym razem nie zwiedzałyśmy zbyt wiele – zawitałam jedynie do Galerii Sztuki Zachęta. Polecam Wam serdecznie obecną wystawę fotografii: Gordon Parks: Aparat to moja broń. Wystawa to zbiór jego dzieł z różnych okresów twórczości. Fotografiom towarzyszą bogate opisy, które pozwalają lepiej zrozumieć kontekst. Zdecydowanie bardzo mi się podobało!



Przypadkowo miałam okazję obejrzeć uliczny występ, zamieszczam kilka zdjęć. Grupa Out of Norm Crew ma swój fanpage na facebooku.



Na blogu ukazały się recenzje następujących książek:


Inspirujące linki, którymi chcę się z Wami podzielić:

Jeśli blogujecie albo myślicie, żeby zacząć może pomocny okaże się wpis Niebałaganki. Ania dzieli się umiejętnościami, które nabyła dzięki blogowaniu oraz pisze o wartościowych kursach, które sama przeszła (osiągając wspaniałe rezultaty).

Co prawda mamy już początek maja, ale zachęcam Was do wprowadzenia choć niektórych sposobów na porządkowanie miesiąca, które sprawdziła i stosuje Niebałaganka.

Nie wiem jak u Was minął światowy dzień książki, który przypada na 23 kwietnia. Tak naprawdę księgarnie zrobiły ukłon w stronę czytelników i tak naprawdę zrobił się z tego „Tydzień książki”. Ja akurat byłam wtedy w Warszawie, ale po powrocie do domu z chęcią skorzystałam z bardzo korzystnych promocji i zamówiłam kilka książek. Przyczynił się do tego wpis Edyty Zając. Cenię Edytę za nieustanny rozwój, ciekawość świata i inspirujące artykuły zarówno na blogu, jak również w internetowym miesięczniku „Bang! Magazyn psychologiczny”

Pouczający i szczery wpis Fashionelki. Gorąco polecam tym, którzy piszą blogi i tym, którzy je czytają.

Blog Happyholic jakiś czas temu znów odżył i zaczęłam ponownie tam zaglądać, by poczytać bardzo wartościowe wpisy. Tym razem polecam Wam dwa:


Domowa biblioteka marzeń, być może kiedyś pokuszę się o stworzenie takiej listy dla siebie J

Na koniec wiosenne migawki ze spaceru J




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„2017 wojna z Rosją”

Źródło grafiki: https://www.rebis.com.pl/imageshandler/22885/miniature/?ts=385370 RICHARD SHIRREFF, „2017 WOJNA Z ROSJĄ”, PRZEŁOŻYŁ RADOSŁAW KOT, POZNAŃ 2016 W dzisiejszej recenzji proponuję lekturę skierowaną do obydwu płci. Książkę wypożyczyłam z biblioteki i szczerze powiem, że bardzo mnie wciągnęła. Oczywiście nie jest idealna – Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zostały ukazane jako wybawcy świata, choć Autor nie szczędzi krytyki skierowanej do brytyjskich polityków i dowódców. „Możesz nie interesować się wojną, ale wojna interesuje się Tobą” (Lew Trocki) Kim jest Autor? Richard Shirreff to były żołnierz wojsk lądowych, doświadczony dowódca, Brytyjczyk urodzony w Kenii, dowódca i generał. Dwa lata sprawował wysokie stanowiska w NATO: dowodził Korpusem Sojuszniczych Sił Szybkiego Reagowania oraz był zastępcą naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych w Europie. O czym jest ta książka? 2017 wojna z Rosją to książka z gatunku polictical fiction

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Hal Elrod, „Fenomen poranka, Jak zmienić swoje życie"

Źródło grafiki HAL ELROD, „FENOMEN PORANKA, JAK ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE", PRZEKŁAD: BEATA OTOCKA, ŁÓDŹ 2016 Podeszłam do tej książki dość sceptycznie. Po pierwsze dlatego, że słyszałam o niej z różnych blogów, a niestety to, co akurat jest na topie, zazwyczaj okazuje się hitem jednego sezonu.  Skorzystałam z aplikacji Legimi, którą Wam polecam, jeśli lubicie czytać, a nie chcecie kupować książek ze względu na małą ilość miejsca lub ograniczone finanse.  Po przeczytaniu mam mieszane uczucia – z jednej strony początek książki bardzo mi się spodobał. Z drugiej wcale nie jest taka innowacyjna jak się spodziewałam. Część materiałów jest dostępna na stronie internetowej, a przecież można by umieścić je w książce. Na koniec poczułam się nieco rozczarowana, bo miały się tam znaleźć super inspirujące przykłady itp., a wcale nie było tego zbyt dużo. Uważam, że książka jest warta uwagi, ale zamieszanie jakie się wokół niej robi jest trochę na wyrost. Autor zapewnia, że jeśli