Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie miesiąca – lipiec 2019



Kochani Czytelnicy J

W lipcu na blogu ukazały się recenzje następujących książek:


Przyznam szczerze, że przeczytałam mnóstwo kolejnych tytułów, ale ponieważ moja praca na etacie w większości jest związana z komputerem, to po powrocie do domu niestety nie mam już siły spędzać kolejnych godzin przed ekranem. W ten sposób stosik przeczytanych książek jest całkiem imponujący, ale nie miało to odzwierciedlenia w recenzjach. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie nadrobię zaległości w tym temacie J

Oprócz tego w lipcu skupiłam się w dużej mierze na realizacji listy przeżyć, o czym wspominałam Wam w poprzednim podsumowaniu. Realizacja punktów z listy przyniosła mi mnóstwo radości, a w międzyczasie doszły nowe pomysły. Nie wszystko zmieściłam w 31 dniach, wypełnionych także intensywną pracą, ale jestem z siebie dumna. Dzięki tym punktom mam poczucie, że wakacje przebiegają tak jak chcę J

Przede wszystkim ugotowałam kilka nowych pysznych potraw z sezonowych produktów, przeczytałam książki z domowej biblioteczki, które już od jakiegoś czasu czekały na swoją kolej, pojechałam w nowe miejsca i spędziłam miły czas z przyjaciółmi i rodziną. Zajadałam się pysznymi truskawkami i pływałam pontonem po Jeziorze Karsińskim.

Poniżej już tradycyjnie migawki z ostatniego miesiąca. Byłam na krótkim biwaku w uroczej kaszubskiej miejscowości Swornegacie – koniecznie sprawdźcie pochodzenie tej nazwy – będziecie zupełnie zaskoczeni!

Miejscowość ta słynie z uroczych szlaków na spływy kajakowe, ma doskonałą bazę noclegową – od hotelu, przez pensjonaty aż po liczne pola campingowe i namiotowe.

Na sierpień również mam kilka ciekawych planów, a częścią z nich na pewno wkrótce się z Wami podzielę J


Papierowy Przyjaciel

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...