Przejdź do głównej zawartości

Witold Bereś, Krzysztof Brunetko, „Kapuściński: nie ogarniam świata”,



WITOLD BEREŚ, KRZYSZTOF BRUNETKO, „KAPUŚCIŃSKI: NIE OGARNIAM ŚWIATA”, WARSZAWA 2007

„Kapuściński: Nie ogarniam świata” to zdecydowanie najbardziej ambitna książka, którą przeczytałam w ostatnich tygodniach.

O czym jest ta książka?

Jest to zapis rozmów dwóch dziennikarzy z wybitnym polskim reporterem Ryszardem Kapuścińskim. Autor „Cesarza” opowiada o Rosji, Afryce, Europie po upadku Muru Berlińskiego, nowym tysiącleciu, a także o globalizmie.

Tematyka poruszanych zagadnień jest bardzo szeroka, bowiem cezura czasowa obejmuje lata 1991- 2005.

Ta książka to podróż przez historię, również Polski, ale nie tylko. Bardzo podobały mi się analizy i prognozy stawiane jeszcze w XX wieku, które obecnie częściowo pokrywają się ze stanem faktycznym.

Człowiek o wnikliwej naturze i empatycznej osobowości zwracał uwagę na pewne kwestie już dawno temu, przewidywał (dzięki swojej bogatej wiedzy i szerokim horyzontom myślowym), co prawdopodobnie nastąpi.

Nie był jednak pesymistą, niech Czytelnika nie zmylą niektóre sformułowania. Kapuściński porusza bardzo wiele interesujących geopolitycznych kwestii. Jedną z nich są relacje USA i Rosji. Ciekawe spostrzeżenia na temat gry mocarstw najbardziej zapadły mi w pamięć.

Podsumowanie:
Życie Kapuścińskiego było wielokrotnie zagrożone. Podczas pobytów w Afryce chorował na m. in. na gruźlicę oraz malarię mózgową. Jego życiorysem można obdzielić kilka osób. Odwiedzał najbardziej niebezpieczne rejony, głównie w krajach Trzeciego Świata. Miał misję, jego działania charakteryzowała nie tylko pasja, ale również dążenie do doskonałości i perfekcjonizm.

Na końcu książki znajduje się obszerne kalendarium opracowane przez Pana Beresia oraz Pana Burnetko.

Ryszard Kapuściński zmarł w 2007r.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„2017 wojna z Rosją”

Źródło grafiki: https://www.rebis.com.pl/imageshandler/22885/miniature/?ts=385370 RICHARD SHIRREFF, „2017 WOJNA Z ROSJĄ”, PRZEŁOŻYŁ RADOSŁAW KOT, POZNAŃ 2016 W dzisiejszej recenzji proponuję lekturę skierowaną do obydwu płci. Książkę wypożyczyłam z biblioteki i szczerze powiem, że bardzo mnie wciągnęła. Oczywiście nie jest idealna – Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zostały ukazane jako wybawcy świata, choć Autor nie szczędzi krytyki skierowanej do brytyjskich polityków i dowódców. „Możesz nie interesować się wojną, ale wojna interesuje się Tobą” (Lew Trocki) Kim jest Autor? Richard Shirreff to były żołnierz wojsk lądowych, doświadczony dowódca, Brytyjczyk urodzony w Kenii, dowódca i generał. Dwa lata sprawował wysokie stanowiska w NATO: dowodził Korpusem Sojuszniczych Sił Szybkiego Reagowania oraz był zastępcą naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych w Europie. O czym jest ta książka? 2017 wojna z Rosją to książka z gatunku polictical fiction

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Maria Czubaszek, „Dzień dobry, jestem z Kobry"

MARIA CZUBASZEK, „DZIEŃ DOBRY, JESTEM Z KOBRY, CZYLI JAK STRACIĆ PRZYJACIÓŁ  W PÓŁ MINUTY I INNE ANTYPORADY”, WARSZAWA 2015 Ciężko pisze się recenzję książki, której Autorka niedawno zmarła. W 2016 roku Pani Maria Czubaszek zmarła w wieku 76 lat. Pochowana została w Warszawie. Maria Czubaszek miała niesłychane poczucie humoru. Czytając tę książkę kilka razy śmiałam się na głos. Jednakże nie zgadzam się z nią w wielu kwestiach światopoglądowych i etycznych. Nie mniej trzeba przyznać, że jej talent satyryczny był wielki. Pani Maria, szczera aż do bólu w swoich opowieściach, jest zabawna, ale w jej słowach można odnaleźć cień jakiegoś zgorzknienia. Przyznaje się do tego, że jej ulubionym sposobem spędzania czasu jest palenie papierosów, że odżywia się źle i nieregularnie, nie lubi sportu i brzydzi ją wszystko, co zdrowe. W dzisiejszych czasach, nastawionych aż do przesady na promocję zdrowego stylu życia takie słowa nie tylko szokują, ale wydaje się, aż niewiarygodne, że