Przejdź do głównej zawartości

Barbara Taylor Bradford, „Damy z Cavendon Hall"



BARBARA TAYLOR BRADFORD, „DAMY Z CAVENDON HALL”, Z ANGIELSKIEGO PRZEŁOŻYŁA URSZULA SMERECKA, WARSZAWA 2016

Książka „Damy z Cavendon Hall” jest kontynuacją powieści, o której niedawno pisałam tutaj.

Wątkiem rozpoczynającym powieść jest wielki zjazd Inghamów w 1926 roku, zwołanym przez hrabiego Inghama, podczas którego ogłoszono ekscytujące wieści. Świadczyło to o powojennej zmianie myślenia i rozluźnieniu obyczajów, z którymi jednak nie wszyscy umieli się pogodzić. 

Cavendon Hall – wielka angielska posiadłość, nadwyrężona wojną i nową polityką państwa, która uderzyła w arystokrację, podupada. Zapobiec temu mogą 4 wspaniałe kobiety, które wychowały się w tym niesamowitym pałacu – zaradna Daphne, kobieta biznesu – Cecily Swann, Deidre – pracująca w Ministerstwie Wojny i Dulcie, które z małej pyskatej pannicy stała się młodą, pewną siebie kobietą.

Dulcie w tej części jest postacią, która przechodzi największą metamorfozę, poznaje również swojego męża. Ponadto podobały mi się wątki biznesowe, ponieważ historia Cecily Swan, która stała się znaną projektantką mody skojarzyła mi się z historią Coco Chanel. Jeśli jesteście ciekawi sięgnijcie do recenzji książki „Chanel. Kobieta niezwykła”.

Niektóre wątki w powieści są nieco naciągnięte i przewidywalne i właściwie nie ma postaci, które byłyby trochę dobre a trochę złe. Od początku jest podział na czarne charaktery i dobre duszyczki, co nie sprzyja realizmowi. Z drugiej jednak strony mam wrażenie, że właśnie takie było zamierzenie Autorki, stworzyć lekką historię, która nie będzie wymagała od czytelnika zbyt wiele wysiłku. Delikatnie zarysowany wątek historyczny nieco ubarwia książkę, jednakże początkowe kłopoty jednego z bohaterów, moim zdaniem, zostały rozwiązane zbyt szybko. Największy kryzys w historii i upadek londyńskiej giełdy wywarł zbyt mały wpływ na bohaterów powieści.

Podsumowanie:

Przyjemna, lekka powieść, szczególnie dla romantyczek. Pozwala oderwać się od rzeczywistości i przenieść się w świat angielskiej arystokracji. Momentami mało wiarygodna i zbyt cukierkowa (prawie nie ma postaci o złych charakterach, a główne bohaterki mają nieustanne szczęście w życiu uczuciowym), jednakże w moim odczuciu przyjemna w odbiorze. Polecam szczególnie po ciężkim dniu J


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organi...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”, Warszawa O czym jest ta książka? Jest to zapis rozmów z przeprowadzonych terapii z kobietami, książka składa się z 6 rozdziałów, które są odzwierciedleniem kolejnych dni terapii. Kompilacja tego, co się zdarzyło naprawdę i tego, co jest wymyślone, przekoloryzowane lub rozbudowane na potrzeby książki. Kobiety występujące w książce nie istnieją, natomiast głównym celem tego poradnika (nie do końca zgadzam się z takim zakwalifikowaniem), było opisanie stylu pracy terapeutki Pani Katarzyny Miller. Moje wrażenia: Książka jest ciekawa, aczkolwiek nie zgadzam się z wszystkimi przedstawionymi w niej tezami. Autorki skupiają się na problemie nadmiernego zaangażowania większości kobiet w sprawy innych, co dzieje się kosztem ich czasu i energii. Faktycznie trudno się nie zgodzić z faktem, że kobiety często biorą sobie zbyt wiele obowiązków na głowę, niejednokrotnie jednak są do tego zmuszone przez życie. Doda...