Przejdź do głównej zawartości

3 błędy, które popełniają współczesne kobiety



Dziś chcę Wam zaprezentować kolejny wpis z serii o kobiecości. Chociaż mamy już połowę marca, a od Dnia Kobiet minęło kilka dni – stwierdziłam, że taki cykl jest potrzebny na blogu. Mam nadzieję, że każda Czytelniczka, która to przeczyta, postara się coś zmienić w swoim życiu.

Poprzednie posty z cyklu:


Jakie są trzy błędy popełniane przez współczesne kobiety?

Zapominają o sobie albo wręcz przeciwnie – są strasznymi egoistkami

Obecnie kobiety, które znam popadają ze skrajności w skrajność. Albo skrajne poświęcanie się dla innych i totalne zapominanie o sobie i swoich potrzebach albo egoizm nie do pomyślenia dla mnie. Moim zdaniem kobiety są PRZEWAŻNIE subtelniejsze i delikatniejsze niż mężczyźni. Dzięki empatii i intuicji lepiej odczytują sygnały z otoczenia. Tym samym często chcą wszystkim naokoło pomagać i oferują pomoc, często kosztem swojego wolnego czasu. Łączy się to bezpośrednio z kolejnym punktem. Z kolei inne babki stawiają sobie za punkt honoru, że one są najważniejsze i ich potrzeby, że nie dadzą się stłamsić i wejść sobie na głowę. Skutkuje to w mojej ocenie tym, że ludzie z ich otoczenia wiele tracą i tracą również same kobiety. Dlaczego ? Uważam że kobieta ma pewnego rodzaju energię i siłę do ulepszania otoczenia i świata, której brakuje mężczyznom. Jeśli kobieta dobrowolnie się tego pozbawia traci również cenną część siebie, która kwitnie dzięki pomaganiu innym i wykonywaniu pewnych zadań w domu. Oczywiście nie znaczy to, że trzeba się podpierać nosem i za wszelką cenę robić to, czego chcą inni. Chodzi mi raczej o umiejętne wykorzystanie kobiecych cech, w celu poprawienia funkcjonowania rodziny, czy innej grupy społecznej.

Nie dają sobie chwili wytchnienia.

Kobieta nie jest robotem. Wiele kobiet wraca z pracy, po drodze robi zakupy, odbiera dzieci z przedszkola, pichci obiad i sprząta mieszkanie. Oprócz tego powinny być wysportowane, uśmiechnięte i wypoczęte, mieć czas dla męża, dzieci i koleżanek. Niestety… moim zdaniem nie da się tego wszystkiego na raz mieć. Jeśli mamy maraton praca, dom, dzieci to trudno mieć siłę na realizowanie własnych pasji. Trzeba sobie pozwolić na niedoskonałość. Nic się nie stanie, jeśli czasem nie zrobimy czegoś w domu, a w to miejsce pójdziemy na randkę z drugą połową albo spędzimy miły wieczór z dziećmi. Z kolei rodzina powinna zrozumieć, że po ciężkim dniu kobieta ma prawo zwyczajnie odsapnąć, a także, że w utrzymanie domu powinni angażować się wszyscy domownicy. W innym wypadku gospodyni może czuć, że jej wysiłek nie jest doceniany, a praca nie jest szanowana.

Porównują się do innych kobiet

O tym jakie to jest bezsensowne chciałabym pokazać na przykładzie bloga Make life easier. Możecie nie lubić Kasi Tusk, uważać, że nie ma żadnego talentu, a karierę zawdzięcza ojcu – nieważne. Ważne jest, że Kasia i jej koleżanki, z którymi bloga współprowadzi, czyli Zosia i Gosia bardzo się od siebie różnią – figurą, typem urody, stylem, zainteresowaniami. Co je łączy – to że każda perfekcyjnie przygotowuje treści, które są w kręgu jej zainteresowań, każda wydaje się piękna, zadowolona z życia i spełniona. Wniosek z tego jest taki, że każda kobieta jest piękna na swój sposób i powinna tą inność pielęgnować.




Podsumowanie:

Postarajcie się czerpać siłę ze swojej kobiecości. Szukajcie wsparcia i inspiracji we wszystkich dostępnych źródłach. Kiedy trzeba bądźcie silne, ale innym razem pozwólcie sobie na słabość.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„2017 wojna z Rosją”

Źródło grafiki: https://www.rebis.com.pl/imageshandler/22885/miniature/?ts=385370 RICHARD SHIRREFF, „2017 WOJNA Z ROSJĄ”, PRZEŁOŻYŁ RADOSŁAW KOT, POZNAŃ 2016 W dzisiejszej recenzji proponuję lekturę skierowaną do obydwu płci. Książkę wypożyczyłam z biblioteki i szczerze powiem, że bardzo mnie wciągnęła. Oczywiście nie jest idealna – Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zostały ukazane jako wybawcy świata, choć Autor nie szczędzi krytyki skierowanej do brytyjskich polityków i dowódców. „Możesz nie interesować się wojną, ale wojna interesuje się Tobą” (Lew Trocki) Kim jest Autor? Richard Shirreff to były żołnierz wojsk lądowych, doświadczony dowódca, Brytyjczyk urodzony w Kenii, dowódca i generał. Dwa lata sprawował wysokie stanowiska w NATO: dowodził Korpusem Sojuszniczych Sił Szybkiego Reagowania oraz był zastępcą naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych w Europie. O czym jest ta książka? 2017 wojna z Rosją to książka z gatunku polictical fiction

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Hal Elrod, „Fenomen poranka, Jak zmienić swoje życie"

Źródło grafiki HAL ELROD, „FENOMEN PORANKA, JAK ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE", PRZEKŁAD: BEATA OTOCKA, ŁÓDŹ 2016 Podeszłam do tej książki dość sceptycznie. Po pierwsze dlatego, że słyszałam o niej z różnych blogów, a niestety to, co akurat jest na topie, zazwyczaj okazuje się hitem jednego sezonu.  Skorzystałam z aplikacji Legimi, którą Wam polecam, jeśli lubicie czytać, a nie chcecie kupować książek ze względu na małą ilość miejsca lub ograniczone finanse.  Po przeczytaniu mam mieszane uczucia – z jednej strony początek książki bardzo mi się spodobał. Z drugiej wcale nie jest taka innowacyjna jak się spodziewałam. Część materiałów jest dostępna na stronie internetowej, a przecież można by umieścić je w książce. Na koniec poczułam się nieco rozczarowana, bo miały się tam znaleźć super inspirujące przykłady itp., a wcale nie było tego zbyt dużo. Uważam, że książka jest warta uwagi, ale zamieszanie jakie się wokół niej robi jest trochę na wyrost. Autor zapewnia, że jeśli