Dzisiaj macie przyjemność czytać wpis przygotowany przez Martę - studentkę I roku historii. Marta pasjonuje się szczególnie losami Żołnierzy Wyklętych i chciała podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami na temat dwóch książek. Pierwsza jest mało znana, ale o tej drugiej z pewnością słyszeliście. Postać rotmistrza Pileckiego jest od kilku lat intensywnie popularyzowana. W ostatnich tygodniach w kinach można również oglądać film, który przybliża tą niezwykłą osobę.
O rotmistrzu Pileckim pisałam również ja kilka miesięcy temu: Rotmistrz Pilecki.
„DLA
NIEPODLEGŁEJ. ŻOŁNIERZE WYKLĘCI 1944 – 1963”, RED. DARIUSZ PIOTR KUCHARSKI I
RAFAŁ SIERCHUŁA, POZNAŃ 2015,
Książka
zawiera sylwetki 33 Żołnierzy Wyklętych.
Każda z tych krótkich biografii rysuje nam
ludzi, którzy ideałowi Wolnej
Polski poświęcali całe swoje krótkie, żołnierskie życie. W walce byli bezkompromisowi, ale czy marząc o
Niepodległości można wybrać ścieżką wiodącą
na skróty? Nie uwierzyli w
suwerenność Polski pod rządami
komunistów wypełniających polecenia
Kremla i nie zgodzili się na czerwony terror wobec ludności cywilnej. Niezłomni sądzeni bez żadnego wymiaru sprawiedliwości,
skazywani na śmierć oraz pozbawieni
godnego pochówku zasługują na szacunek
i pamięć. Historia Żołnierzy Wyklętych musi żyć, bo „niepodległość nie
jest nam dana raz na zawsze”. Naszym
obowiązkiem jest ją upowszechniać i edukować
młodsze pokolenia, ponieważ idea Niepodległości trwa, dopóki żyją ludzie
wierni jej zasadom. Niech naszej pamięci o nich towarzyszą słowa prof. Henryka Elzenberga: Sens walki powinien być mierzony nie jej szansami na zwycięstwo, lecz
wartościami, w obronie , których walka została podjęta.
„ROTMISTRZ
PILECKI. OCHOTNIK DO AUSCHWITZ”, ADAM CYRA, 2015
Rotmistrz
Witold Pilecki został uznany przez historyków za jednego z sześciu
najodważniejszych ludzi europejskiego ruchu oporu. Czy dziś my, Polacy znamy przyczyny takiego
sądu? Czy pamiętamy o żołnierzu, którego
pragnienie życia w prawdziwie wolnym kraju sprawiło, że stał się ofiarą mordu z
ręki służących Kremla ? Dla mnie to człowiek wielkiej idei i czynu, który za
nią stał; Niezłomny, który całe życie poświęcił służbie Ojczyźnie i Wyklęty przez komunistyczny system. Jego
postawy - żołnierska i cywilna budziła w
innych sympatię i szacunek, a dla nas powinny stanowić wzór. Jeśli zadamy sobie trud pamięci o takich ludziach
jak Witold Pilecki i przyjrzymy się bliżej ich biografiom to uwierzcie mi,
poczujemy dumę z życia w tym kraju. By tak mogło się stać wprowadźmy w życie te
słowa Rotmistrza: Ja zostanę, wszyscy nie
mogą stąd wyjechać, ktoś musi tu trwać bez względu na konsekwencje.
Komentarze
Prześlij komentarz