Przejdź do głównej zawartości

Łukasz Długowski, „Mikrowyprawy w wielkim mieście”,



ŁUKASZ DŁUGOWSKI, „MIKROWYPRAWY W WIELKIM MIEŚCIE”, WARSZAWA 2016

Fascynująca książka o podróżowaniu, a właściwie pewnym stylu życia, który pozwala nam dostosować się do dynamicznie zmieniającej się, współczesnej rzeczywistości. Zbliża się idealny czas na wypróbowanie pomysłów podanych przez Autora :)

Lubię historie, które sprawiają, że zaczynam inaczej patrzeć na otaczający mnie świat. Każdy rozdział napisany przez Pana Łukasza właśnie taki jest. Po pierwsze Autor udowadnia, że naprawdę wiele niesamowitych rzeczy można zrobić w Polsce. Jeśli ktoś z powodów finansowych, zdrowotnych czy z braku czasu nie może pozwolić sobie na wyjazdy w egzotyczne miejsca, spokojnie może zakosztować przygody niedaleko swojego domu.

Po drugie podstawowym założeniem jest, żeby było tanio, blisko domu i nieskomplikowanie. Autor stara się udowodnić, że wcale nie trzeba brać urlopu, żeby „się zresetować”. Proponuje między innymi rozwiązanie, do którego na razie nie jestem przekonana – żeby w pracy zostawić ubrania na zmianę, nocować pod chmurką i rano przyjść prosto do biura. Zawsze można też spróbować odpocząć po pracy albo w weekendy, jeśli pracujecie w takim trybie. Dodatkowo w książce jest kilka wywiadów ze specjalistami z różnych dziedzin, którzy krótko i ciekawie przedstawiają wpływ stresu na nasz organizm oraz sposoby jego eliminacji. Oprócz obcowania z naturą bardzo ważne są również więzi społeczne. Nie będę się rozwodziła nad przytoczonymi badaniami, powiem tylko krótko, że na wyprawę warto zabrać przyjaciół J

Autor w książce podaje przykłady mikrowypraw zorganizowanych wokół 7 dużych miast Polski. Niestety nie ma tam Szczecina, ale z chęcią podam Wam kilka interesujących przykładów:

Wycieczka nad jezioro Szmaragdowe w Szczecinie;

Wyprawa do schronów pod dworcem PKP – nie wiem, ile miast ma takie trasy do zwiedzania, ale pamiętam, że dla mnie i mojej siostry była to wielka atrakcja. Dodatkowo nasza grupa miała wspaniałego przewodnika, który włożył mnóstwo serca w swoją pracę. Jedno o czym trzeba pamiętać, to zabranie ciepłej odzieży, bo niezależnie od pory roku, w schronie panuje stała, dość niska temperatura;

Jednodniowy wyjazd do Kołobrzegu na plażowanie. Kiedyś latem wstałyśmy z siostrą raniutko na pociąg do Kołobrzegu, opalałyśmy się, a później zwiedziłyśmy Muzeum Oręża Polskiego. Nocowałyśmy już z powrotem w domu. Podobną wycieczkę można zorganizować do Świnoujścia lub Międzyzdrojów;

Międzyzdroje
Świnoujście

Wypożyczenie łódki i mały rejs po drogach wodnych w Szczecinie J Ze względu na mały silnik w motorówkach, które są wypożyczane, nie jest wymagane posiadanie patentu, więc na taką przygodę może sobie pozwolić prawie każdy;

Szczecin od strony wody :)
Całodniowa wycieczka rowerowa połączona z piknikiem po szczecińskich kompleksach leśnych – mam zamiar zrobić taką wyprawę w tym roku. Brak sprzętu nie jest przeszkodą, ponieważ można wypożyczyć rowery miejskie;

Szczecin
Nie wszyscy wiedzą, ale przy kąpielisku Głębokie działa park linowy Tarzania (w jeden dzień można przejść kilka tras – są wtedy jakieś dodatkowe zniżki, ale jest to dosyć wymagające kondycyjnie).

Podsumowanie:

Z całego serca polecam Wam tę książkę. Możecie poszukać tu inspiracji, a także poznać sposoby na przetrwanie w różnych warunkach J





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...