Przejdź do głównej zawartości

Szymon Hołownia, „Instrukcja obsługi solniczki”,


SZYMON HOŁOWNIA, INSTRUKCJA OBSŁUGI SOLNICZKI”, KRAKÓW 2017

Kochani J

Ostatnie dni miałam wypełnione pracą, a w wolnych chwilach zajmowałam się organizacją świąt. Kupowałam ostatnie upominki (większość prezentów kupiłam już w listopadzie, aby uniknąć tłumów w sklepach). W pierwszej połowie listopada przygotowałam również ciasto na pierniki staropolskie (potrzebuje kilku tygodni leżakowania w chłodnym miejscu – u mnie jest to lodówka.
Piekłam również ciasteczka owsiane z przepisu Agnieszki Maciąg i ciasto marchewkowe. Wszystko jest przepyszne :)

Zostało mi jeszcze wypisanie życzeń (znaczki już mam kupiłam je wcześniej) i wysyłka kart pocztowych.

Siłą rzeczy zostało już mało czasu na czytanie książek. Jednak w ramach przygotowań duchowych przeczytałam zbiór felietonów Szymona Hołowni „Instrukcja obsługi solniczki”. Intrygujący tytuł oferuje nam sporo – oprócz intelektualnej gimnastyki – gimnastykę naszej duszy. Szymon Hołownia ma bardzo lekkie pióro, jego uwagi są zawsze trafione, a puenty zabawne lub poruszające. Nie jest nadmiernie moralizatorski, ale w swoich tekstach zachęca do rozszerzania dobra wokół siebie. Hołownia porusza również trudne tematy, ale robi to w taki sposób, że człowiek zaczyna weryfikować poglądy zasłyszane tu i ówdzie i próbuje dążyć do wypracowania własnego stanowiska.

Podsumowanie:

Serdecznie polecam Wam tę książkę. Osoby, które są niewierzące lub niepraktykujące również znajdą tu mnóstwo informacji dla siebie, nawiązań do współczesnych wydarzeń i tematów, które poruszają opinię publiczną. Warto się zapoznać J


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...