Przejdź do głównej zawartości

John Boyd, Philip Zimbardo, „Paradoks czasu”



JOHN BOYD, PHILIP ZIMBARDO, „PARADOKS CZASU”, WARSZAWA 2009

Jest to książka napisana językiem akademickim, ale na tyle przystępnym i łatwym w odbiorze, że warto ją przeczytać, aby uświadomić sobie kilka prawd na temat czasu.  

Co jest interesujące w tej książce?

Wcześniej nie słyszałam o perspektywach postrzegania czasu. Z tej książki można się dowiedzieć nie tylko o ich istnieniu, ale również wykonać testy, które pomogą określić jaka perspektywa jest dominująca akurat w naszym przypadku. Dodatkowo w zestawie otrzymamy ćwiczenia, które możemy wykonać, aby poćwiczyć inne perspektywy, które nie są u nas aż tak rozwinięte. Po co to robić?

Otóż właśnie w tym celu została napisana ta książka. Aby każda chętna osoba, dążyła w swoim życiu do zrównoważonej perspektywy postrzegania czasu, która łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Prowadzenie swojego życiu według takiej perspektywy umożliwia osiągnięcie najlepszych wyników, zadbanie o zdrowie, zachowanie prawidłowych relacji rodzinnych i korzystanie z uroków życia w pełnym tego słowa znaczeniu.

Co jeszcze jest warte zapamiętania?

Książka skupia się na życiu człowieka, porusza również kwestię powstawania uzależnień i nawyków. Przytoczone badania i wyniki eksperymentów są szeroko i przejrzyście skomentowane. Perspektywa postrzegania czasu jaką przyjmiemy może mieć naprawdę wielki wpływ na nasze życie. Przykład? Osoby zbyt mocno skoncentrowane na przeszłości ciągle rozpamiętują i są do wszystkiego nastawione raczej negatywnie. Osoby, które żyją jedynie teraźniejszością nie są w stanie przewidzieć skutków swoich zachowań. Natomiast osoby skoncentrowane tylko na przyszłości i wizji sukcesu często stają się pracoholikami pozbawionymi rodziny i przyjaciół. Oczywiście są to uproszczenia, jednakże pokazują jak łatwo się skupić tylko na jednym obszarze życia, zaniedbując inne jego aspekty.

Podsumowanie:

Ta książka to nie poradnik. To raczej mapa po pozwalająca odkryć powiązania występujące pomiędzy człowiekiem i czasem. Jak słusznie zauważają Autorzy – doba Michała Anioła, Steve’a Jobs’a czy innej znanej osoby ma 24 godziny, podobnie jak doba Kowalskiego. Dlaczego jednak Kowalski pozostaje Kowalskim, a ktoś inny swoim talentem zmienia świat? Jak wpływają na nas przekonania wyniesione z dzieciństwa? Wreszcie co możemy zrobić, żeby to zmienić?

Autorzy poruszają jeszcze jedną interesującą kwestię – chodzi o zamachy terrorystyczne. Dlaczego ktoś jest gotowy, żeby się wysadzić i stracić przy tym życie? Według Autorów nie jest to jedyne motywowane biedą, czynnikami społecznymi czy potocznie mówiąc ‘’praniem mózgu”. Chodzi o coś więcej. Pojęcie przyszłości transcendentalnej i cały rozdział temu poświęcony wyjaśnia dlaczego walka z terroryzmem jest tak przerażająco nieskuteczna.

Autorzy w sposób naprawdę fascynujący prowadzą Czytelnika poprzez zakamarki ludzkiej psychiki, interpretują wyniki badań (nie tylko swoich), pokazują w przystępny sposób wiedzę, której odnalezienie i przyswojenie w innych warunkach zajęłoby mnóstwo czasu.


Bardzo rozwijająca i dająca do myślenia lektura. Polecam nie tylko ambitnym J

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...