ANIA
KĘSKA, „JAK STAĆ SIĘ SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM”, 2013 R.,
Ania
która prowadzi popularnego bloga (Aniamaluje.com) w swojej książce porusza kwestie
oceniania, pozytywnych myśli, przyznawania racji, wybaczania i odpuszczania.
Stara się przekonać, że każdy z nas jest inny. Ani gorszy ani lepszy i ma prawo
do podejmowania własnych decyzji.
Ania
swoją książkę zaczyna od opisu ciekawego eksperymentu z ryżem. Mianowicie
chodzi o przygotowanie dwóch słoików z ryżem i zalanie ich wodą. Jeden słoik ma
być przez nas otoczony „pozytywną energią” a drugi negatywną. Podobno wynik
eksperymentu pokazuje, że ryż ze słoika do którego mówimy negatywne rzeczy
ulega procesom gnilnym szybciej. Autorka namawia do samodzielnego
przeprowadzenia eksperymentu. Jeśli jesteście chętni śmiało próbujcie. Ja
wierzę na słowo.
Autorka
namawia do przejmowania odpowiedzialności za własne życie, ale jak to zrobić?
Tego dowiecie się właśnie z jej rad. Ania namawia również do stawiania sobie
wyzwań. Jeśli jesteście ciekawi jakich wyzwań się podejmowała i jak to wpłynęło
na jej rozwój koniecznie zajrzyjcie do podrozdziału o wyzwaniach.
Mój ulubiony cytat:
„Nie
mam czasu. Zgadzam się, że nie masz czasu. Nikt nie ma czasu, czas po prostu
jest.”
Krótkie,
treściwe i prawdziwe. Ile razy łapię się na mówieniu takich słów. Nie mam
czasu. Nie mam czasu, czy po prostu nie chcę go mieć, albo źle się organizuję?
Rozdział poświęcony temu zagadnieniu z pewnością pomoże Wam w lepszej
organizacji i przede wszystkim w przyjęciu innego postrzegania czasu. Słowa, że
każdy z nas dysponuje taką samą ilością godzin jest niewątpliwie prawdziwa.
Pytanie – jak przekuć to w sukces?
Ania
omawia strach przed ocenianiem i strach przed porażką. Po lekturze tej książki
zyskuje się pewną lekkość i chęć do działania. Blog Ani jest bardzo pozytywnym
miejscem i jej książka również taka jest. Od jej przeczytania na pewno
poczujecie się lepiej, a nie gorzej. Z chęcią przeczytałabym kolejną książkę
Ani, bo choć linia jej poglądów na blogu dalej podtrzymuje to, o czym pisała w recenzowanej
pozycji, to z pewnością znalazłaby sporo nowych treści do podzielenia się z
czytelnikami.
Najlepsze
jest to, że Ania ma coś do powiedzenia, trzyma się swoich poglądów, ale nikomu
ich nie narzuca. Nie twierdzi , że jej prawda jest jedyna i słuszna, co stanowi
miłą odmianę w świetle tego, co się teraz w Polsce dzieje.
Podsumowanie:
Autorka
jest wiarygodna w tym, co pisze. Obserwując jej bloga cały czas trafiam na
ciekawe treści, nowe wyzwania, pozytywne podejście do życia, czynne działanie.
Ania bierze sprawy w swoje ręce i mi to imponuje. Nawet jeśli częściowo różnimy
się poglądami, to jej przekaz jest merytorycznie wartościowy, kiedy trzeba –
zabawny, dający do myślenia i zachęcający do działania. Słowa „chcieć to móc” mogą być pustym
sloganem, ale mogą być również pełne treści. To zależy tylko od nas samych i od
naszego podejścia. Warto również uświadomić sobie, że na starość nie będzie
wokół nas ludzi, na których zwalimy winę za życiowe wybory. Staniemy wtedy sam
na sam ze sobą i albo zrobiliśmy coś dobrego dla siebie, dla rodziny i dla
społeczeństwa albo nie.
Komentarze
Prześlij komentarz