Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie miesiąca – kwiecień


Kwiecień minął mi bardzo szybko. Zaliczenia na uczelni, praca i sprawy osobiste wypełniły te 30 dni. A jak Wam minął ten miesiąc?

Wiosna już w pełni. Oprócz czytania znalazłam również czas na spacery. Prezentuję Wam kilka zdjęć:

Szczecin



Międzywodzie

A oto co działo się na blogu w kwietniu:

  1. „CHEMIA MIŁOŚCI”, LEIL LOWNDES, PRZEŁOŻYŁ ZENON TRZASKA, POZNAŃ 2014, (308 STRON),
  2. „EŁK SPACEROWNIK PO NIEZWYKŁYM MIEŚCIE”, MICHAŁ OLSZEWSKI, RAFAŁ ŻYTYNIEC, EŁK 2012, (232 STRONY),
  3. „PIĘĆDZIESIĄT TWARZY GREYA” E. L. JAMES, Z ANGIELSKIEGO PRZEŁOŻYŁA MONIKA WIŚNIEWSKA, KATOWICE 2012, (606 STRON)
  4. „CIEŃ JAŁTY. RAPORT”, WOJCIECH ROSZKOWSKI, WARSZAWA 2005,(108 STRON).

Z cyklu Lista Książek ukazały się trzy wpisy:

  • Książki o rozwoju osobistym,
  • Podróże po Polsce
  • Związki

Zaproponowałam Wam również nowy cykl wpisów wnętrzarsko – czytelniczychJ.

W najbliższym miesiącu mam nadzieję, że na blogu dużo będzie się działo. Z pewnością ukażą się kolejne wpisy z cyklu wnętrzarskiego ( w przygotowaniu między innymi wpis o dziecięcym kąciku do czytania).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...