Przejdź do głównej zawartości

Co takiego mają w sobie Francuzki?


PARYSKI SZYK. PODRĘCZNIK STYLU INES DE LA FRESSANGE ORAZ SOPHIE GACHET, POZNAŃ 2012

Książka składa się z 4 części – Ubieraj się jak Paryżanka, Królowa Balu, Chez moi, Paryż według Ines.

Z pewnością nie jest to przewodnik po świecie francuskiej mody, a jedynie inspiracja. Poza tym to, co uchodzi w Paryżu niekoniecznie będzie dobrze widziane w Warszawie/Krakowie/Poznaniu/ Wrocławiu itp. Polki to nie Francuzki i mają odmienne potrzeby. Jednakże książka ma kilka plusów:
  • Pomaga stworzyć bazę/ wybrać najważniejsze elementy garderoby.
  • Zawiera kilka uniwersalnych rad.
  • Znajdują się tu porady co z czym łączyć, a czego absolutnie nie łączyć.
  • Autorka cały czas podkreśla, że ważna jest jakość nie ilość!
  • Pokazane jest jak łatwo można odmienić  strój za pomocą dodatków.



Dla dziewczyn, które naprawdę lubią robić zakupy cała lista paryskich adresów i stron internetowych, gdzie można znaleźć wszystkie cudeńka wymienione w książce i wiele, wiele innych.

Jest również podrozdział o pielęgnacji urody. Znajdziecie tam kilka urodowych tricków oraz niezbędnik w Waszej kosmetyczce.

Rozdział 3 traktuje o tym, co lubię najbardziej – o wnętrzach, adresach sklepów wnętrzarskich w Paryżu oraz o tym, jak zorganizować swoją szafę. Jak najwygodniej grupować ubrania, co warto mieć i jak znaleźć miejsce na wszystko, co potrzebne.

Część 4 – czyli Paryż według Ines to idealny przewodnik dla osób, które wybierają się zwiedzić to miasto.  Ten rozdział zawiera listę nieoczywistych, ale bardzo urokliwych miejsc. To jak - macie ochotę wyruszyć w podróż?

Podsumowanie


Najważniejszym przesłaniem tej książki jest to, że każda kobieta będzie czuła się i wyglądała wspaniale, jeśli będzie nosiła to co lubi, i to, co zapewnia jej swobodę. Jeśli ubranie jest niedobrane do naszego charakteru będziemy źle się w nim czuły, co przełoży się na niepewność  i osłabi wyraz naszego stroju. Książka jest bardzo estetyczna, kolorowa i aż przesłodzona.  Nie kupiłabym do swojej biblioteczki, ale ponieważ jest ładnie wydana – nadaje się na prezent.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„2017 wojna z Rosją”

Źródło grafiki: https://www.rebis.com.pl/imageshandler/22885/miniature/?ts=385370 RICHARD SHIRREFF, „2017 WOJNA Z ROSJĄ”, PRZEŁOŻYŁ RADOSŁAW KOT, POZNAŃ 2016 W dzisiejszej recenzji proponuję lekturę skierowaną do obydwu płci. Książkę wypożyczyłam z biblioteki i szczerze powiem, że bardzo mnie wciągnęła. Oczywiście nie jest idealna – Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zostały ukazane jako wybawcy świata, choć Autor nie szczędzi krytyki skierowanej do brytyjskich polityków i dowódców. „Możesz nie interesować się wojną, ale wojna interesuje się Tobą” (Lew Trocki) Kim jest Autor? Richard Shirreff to były żołnierz wojsk lądowych, doświadczony dowódca, Brytyjczyk urodzony w Kenii, dowódca i generał. Dwa lata sprawował wysokie stanowiska w NATO: dowodził Korpusem Sojuszniczych Sił Szybkiego Reagowania oraz był zastępcą naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych w Europie. O czym jest ta książka? 2017 wojna z Rosją to książka z gatunku polictical fiction

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Maria Czubaszek, „Dzień dobry, jestem z Kobry"

MARIA CZUBASZEK, „DZIEŃ DOBRY, JESTEM Z KOBRY, CZYLI JAK STRACIĆ PRZYJACIÓŁ  W PÓŁ MINUTY I INNE ANTYPORADY”, WARSZAWA 2015 Ciężko pisze się recenzję książki, której Autorka niedawno zmarła. W 2016 roku Pani Maria Czubaszek zmarła w wieku 76 lat. Pochowana została w Warszawie. Maria Czubaszek miała niesłychane poczucie humoru. Czytając tę książkę kilka razy śmiałam się na głos. Jednakże nie zgadzam się z nią w wielu kwestiach światopoglądowych i etycznych. Nie mniej trzeba przyznać, że jej talent satyryczny był wielki. Pani Maria, szczera aż do bólu w swoich opowieściach, jest zabawna, ale w jej słowach można odnaleźć cień jakiegoś zgorzknienia. Przyznaje się do tego, że jej ulubionym sposobem spędzania czasu jest palenie papierosów, że odżywia się źle i nieregularnie, nie lubi sportu i brzydzi ją wszystko, co zdrowe. W dzisiejszych czasach, nastawionych aż do przesady na promocję zdrowego stylu życia takie słowa nie tylko szokują, ale wydaje się, aż niewiarygodne, że