Przejdź do głównej zawartości

20 rzeczy, za które jestem wdzięczna


Dziś miał być wpis o organizacji czasu, ale chciałabym się z Wami podzielić pewną refleksją :) 

Do napisania tego tekstu skłoniło mnie powszechne niezadowolenie panujące wokół, które rozprzestrzenia się niczym podstępna trucizna. Ludzie zawsze narzekali, narzekają i narzekać będą, ale czy na pewno muszę tego słuchać albo się do tego przyłączać? Chyba nie…

Dziś chciałabym się z Wami podzielić listą 20 rzeczy, za które jestem wdzięczna w swoim życiu. Jestem pewna, że możecie stworzyć podobną, a może nawet dłuższą. Z podziwem przypominam sobie chwile kiedy byłam dzieckiem, a moi Rodzice ciężko pracowali, żeby nie zabrakło naszej rodzinie jedzenia i dachu nad głową. Jestem im ogromnie wdzięczna za wszystkie lekcje pracowitości, których udzielili mi i mojemu rodzeństwu.

Czasami jest mi wstyd, kiedy narzekam na jakieś drobne niedogodności w swoim życiu. Po prostu mi wstyd. Bo wiem jak ciężko było pokoleniu moich Rodziców, nie mówiąc już o moich dziadkach. A mimo to wykonywali swoje obowiązki rodzinne, społeczne, zawodowe. Postępowali najlepiej jak umieli i mogli w danej sytuacji.

Natomiast moje pokolenie za wielki problem uważa brak dostępu do Internetu, stary telefon albo większą kłótnię. Nie chcę tu hejtować i narzekać, chcę Was zainspirować do zmiany myślenia. „Dziękuj za to, co masz, a otrzymasz więcej”. Dzięki temu żyje się lepiej i łatwiej.

Każdy ma różne potrzeby i marzenia, i świetnie, bo do spełniania marzeń trzeba dążyć. Jednakże wiele wyborów podejmujemy sami i nie warto potem narzekać na cały świat. Przydałaby się tu wstawka o strefach wpływu (przejmuj się tylko tym, na co masz wpływ), ale nie chcę powielać tego, co jest na innych blogach w tym temacie. Żeby już nie przedłużać zapraszam do czytania i tworzenia własnej listy :) 

Jestem wdzięczna za:
  1. Ciepłe mieszkanie;
  2. Jedzenie, które mogę sama wybrać i kupić;
  3. Ciepłe ubrania;
  4. Każdą podróż, którą odbyłam w swoim życiu;
  5. Moich rodziców, że starali mi się przekazać wszystko, co umieli i uznali za wartościowe;
  6. Pracę;
  7. Zdrowie;
  8. Moje rodzeństwo;
  9. Talenty, którymi zostałam obdarowana;
  10. Samodzielność;
  11. Rodzinę;
  12. Książki;
  13. Umiejętność czytania i pisania;
  14. Wykształcenie;
  15. Nauczycieli i autorytety, które spotkałam w życiu;
  16. Wyobraźnię;
  17. Wrażliwość;
  18. Możliwość uwieczniania piękna świata na zdjęciach;
  19. Kwiaty, parki, ogrody, jeziora, lasy;
  20. Wszystkie wartościowe treści, które znajduję w książkach i w Internecie.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Jacy naprawdę są Finowie?

„CO FINOWIE MAJĄ W GŁOWIE. O JEDNYM TAKIM, CO POŚLUBIŁ FINKĘ”, WOLFRAM EILENBERGER, PRZEŁOŻYŁA Z NIEMIECKIEGO WIOLETTA MAZUREK, WROCŁAW 2010, Tytuł mnie zaciekawił, ale po rozpoczęciu lektury poczułam się rozczarowana. Niezbyt jasne opisy różnych zdarzeń i sytuacji, historyjki wycięte z kontekstu, wszystko na tle zimowej Finlandii. Dopiero po przebrnięciu przez jakieś 70 stron zaczęło robić się interesująco. Autor bazując na własnym doświadczeniu charakteryzuje fiński naród. Finów pokazuje jako miłujących ciszę i spokój ludzi o twardych charakterach, co jest w dużej części ukształtowane przez przyrodę i ciężkie warunki, w jakich żyją. Zwraca uwagę, że Finowie mają swój własny świat, a widać to między innymi po tym, że wymyślają własne konkurencje (np. w łowieniu ryb czy noszeniu różnych nietypowych ciężarów). Nie mają oczywiście sobie równych w całym świecie, ponieważ te bardzo poważne „dyscypliny” są na tyle unikatowe, że nigdzie indziej się nie przyjmują. Według Autora...

Stieg Larsson, „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,

STIEG LARSSON, „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET”, Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu kryminałów, ale ogromnie się cieszę, że sięgnęłam po „Millennium” – ta trylogia to prawdziwy majstersztyk. Nawet trudno jest mi tę książkę zrecenzować, ponieważ jest tak obszerna. Fabuła jest intrygująca i wciągająca. Mimo że kilka lat temu oglądałam „Dziewczynę z tatuażem”, to i tak czytanie tej książki to było dla mnie przeżycie. Mikael Blomkvist – wytrawny dziennikarz podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed kilkudziesięciu lat na polecenie bogatego przemysłowca. Tragedia, która rozegrała się w rodzinie nie daje mu spokoju. Pomaga mu niezwykle inteligenta hakerka. Postać Salander jest wspaniale wykreowana. Wielowymiarowa fabuła, wątki poboczne, wszystko jest na najwyższym poziomie. Nawet sobie nie wyobrażam ile Autor musiał wcześniej napisać stron, że aż tak wspaniale wyrobił swoje pióro. Dla kogo ta książka będzie dobra ? Osoby o wrażliwych nerwach i brzydzące ...