Przejdź do głównej zawartości

"Nie mam się w co ubrać" - Charlize Mystery zdradza tajniki mody


KAROLINA GLINIECKA, "NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ", KRAKÓW 2014

Kim jest Autorka?

Karolina Gliniecka to Autorka bloga modowego charlizemystery.com. Stronę prowadzi od 2008 roku. Jest absolwentką psychologii. 

O czym jest ta książka?

To poradnik modowy idealny dla każdej kobiety. Książka składa się z 6 części. Oprócz najważniejszych elementów garderoby szczegółowo omówione zostały również dodatki. Możemy się dowiedzieć jaki kształt okularów pasuje do naszej twarzy, jak dobrać kapelusz i jak czyścić biżuterię.

Ta książka spodobała mi się o wiele bardziej niż „Radzka radzi: Tobie dobrze w tym”. Stylizacje wydają mi się ciekawsze, jest wiele pięknych zdjęć, oraz praktycznych zestawień. Mnóstwo inspiracji J Niektóre stylizacje są dosyć odważne albo nietypowe, ale dla dziewczyn lubiących bawić się modą zdecydowanie mogą stanowić jakiś punkt zaczepienia. Zawarte są tu również porady zakupowe. Pamiętajcie – wyprawa po zakupy jest jak polowanie ;)

Jeśli nie macie pomysłu jak ożywić małą czarną, gdzie oprócz do biura założyć ołówkową spódnicę albo jaki żakiet jest najlepszy dla Waszej figury – na stronach tej książki znajdziecie odpowiedź. Jest to obszerne kompendium w twardej okładce. Może okazać się rozwiązaniem na Wasze modowe bolączki.

Ogólnie po przeczytaniu kilku poradników modowych mogę śmiało powiedzieć, że warto przeczytać je wszystkie, bo się uzupełniają. W jednym brakuje dokładnego rozpisania sylwetek, w innym są słabe zdjęcia, które nie pozwalają zwizualizować stylistycznych wskazówek, a inne z kolei pomijają kwestie tworzenia spójnego wizerunku. Czasami warto zainwestować w niektóre elementy, ale przy małym budżecie (np. studenckim) jest to trudne. Ale warto zastanowić się, gdzie chcemy iść na kompromis, a gdzie niekoniecznie J. Pewnie każda kobieta ma jakąś słabość – dla niektórych są to sukienki, dla innych torebki albo biżuteria. A jeszcze inne uwielbiają buty.

Nie wiem, czy też tak macie, ale kiedy jestem w sklepie dziwnym trafem podoba mi się to, co jest naprawdę drogie. I to obojętnie jakiego rodzaju jest to sklep. Oczywiście nie oznacza to, że ta rzecz trafia do mojej szafy, ale … Warto wyrabiać sobie oko i powolutku, ale systematycznie budować wymarzony wizerunek.

Tworzenie garderoby jest procesem, a nie jednorazowym zrywem, jeśli przez lata nasza szafa z różnych powodów była traktowana po macoszemu, trudno będzie z dnia na dzień stać się ikoną stylu. Ale małymi kroczkami, z planem i listą zakupów rozłożoną w czasie na pewno można odnaleźć upragniony styl.

A czego Wam życzę po lekturze tej książki? Zrobienia porządków w szafach, wyszukaniu i starannym przemyśleniu inspiracji, a później udanych i nieśpiesznych zakupów. 

Inne posty na temat budowania stylu:
Aleksandra Frątczak, "Ubierz się w kolor"
Joanna Glogaza, "Slow Fahion"
Kasia Tusk, "Elementarz stylu"


Komentarze

  1. Też tak mam, że wszystko co pasuje i jest ładne, jest poza budżetem :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”, Warszawa 2010 Nie zawsze lubiłam książki tej Autorki, niektóre wydawały mi się dziwne i irytujące. Jednakże ten zbiór felietonów przypadł mi do gustu. Poczucie humoru psycholożki jest ujmujące. Felietony, które wcześniej publikowane były w magazynie „Zwierciadło” poruszają najróżniejszą tematykę. Od ojcostwa, poprzez śmiech i zabawę aż do spraw, które przerażają niemal wszystkich – śmierci, starości i przemijania. „Wiele osób widzi życie jako drogę w dół. Ja, tak jak Jung, widzę życie człowieka jako powolną wędrówkę ku górze lub w głąb. Wędrówkę ku czemuś. Każda faza życia jest niezbędna, by życie było pełnią ludzkiego losu. Starość jest tego ukoronowaniem. Zebraniem w bukiet doświadczenia, przenikliwości, osobowości, stosunku do świata i do siebie.” (Fragment książki, s. 20). Autorka z właściwym sobie poczuciem humoru porusza tematy trudne, niewygodne, czasami nawet tabu. Felietony są krótkie, ale mimo pozornej lekkości, skłan