Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie miesiąca – luty 2018



Rok 2018 nabiera rozpędu, pewnie też to zauważyliście. Za nami fala arktycznych mrozów, przyznam szczerze, że w Szczecinie dosyć dawno nie było tak niskich temperatur i to przez kilka dni z rzędu.

W moim życiu zawodowym i osobistym trochę się działo w tym miesiącu. Zmiana zawsze jest stresująca i nie jest łatwo się jej podjąć, ale czasami jest konieczna. Niestety organizm ma swoje ograniczenia i zawsze o tym pamiętajcie. Ja bardzo intensywnie pracowałam przez nieco ponad tydzień i zaplanowany urlop spędziłam na chorowaniu. Niestety nie wszystko da się przewidzieć, ale chęć wciśnięcia dodatkowych rzeczy to nie zawsze jest dobry pomysł.

Niemniej uważam ten miesiąc za udany, ponieważ odważyłam się podjąć pewne ryzyko. Teraz przede mną nowe zadania i wyzwania. Oprócz tego mimo choroby przeczytałam trylogię Millennium Stiega Larssona i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała. Książki otrzymałam w prezencie imieninowym od mojego Męża i dopiero po kilku miesiącach znalazłam czas, żeby je pochłonąć. I to dosłownie – lektura do cienkich nie należy, a ja przeczytałam wszystkie trzy w około 5 dni. Te książki są rewelacyjne, świetnie napisane, pozostawiają przestrzeń dla wyobraźni.

Dodatkowo mimo wyjazdu na narty, który nie doszedł do skutku – nie jestem aż tak poszkodowana w tym temacie. Szczecińska Gubałówka, choć późno, ale została uruchomiona i miałam okazję kilka razy pójść na stok i troszkę pocieszyć się śniegiem. Jeśli dawno nie jeździliście na nartach albo w ogóle nie wiecie jak to się robi, koniecznie weźcie instruktora na godzinę lub więcej. Jest taka możliwość i szczerze powiem, że warto skorzystać, ponieważ zaoszczędzenie kilkudziesięciu złotych może się skończyć zrobieniem krzywdy sobie lub innym. Instruktor pokaże jak hamować, jak układać narty i ciało!, co zrobić jeśli chcemy podejść pod wzniesienie oraz jak prawidłowo upadać. Ta wiedza jest bardzo cenna i pozwala nie tylko na uniknięcie kompromitacji. W tym roku instruktor pomagał mi przez godzinę i później czułam się o wiele bezpieczniej. Dodatkowo jeśli wypożyczacie sprzęt na miejscu to w cenie macie również kask i kijki. Tę informację również otrzymałam od instruktora, a nie od Pani w wypożyczalni nart ;)

Na blogu Papierowy Przyjaciel w lutym ukazały się następujące wpisy:


Podrzucam również kilka zdjęć z ostatniego spaceru J







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organi...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”, Warszawa O czym jest ta książka? Jest to zapis rozmów z przeprowadzonych terapii z kobietami, książka składa się z 6 rozdziałów, które są odzwierciedleniem kolejnych dni terapii. Kompilacja tego, co się zdarzyło naprawdę i tego, co jest wymyślone, przekoloryzowane lub rozbudowane na potrzeby książki. Kobiety występujące w książce nie istnieją, natomiast głównym celem tego poradnika (nie do końca zgadzam się z takim zakwalifikowaniem), było opisanie stylu pracy terapeutki Pani Katarzyny Miller. Moje wrażenia: Książka jest ciekawa, aczkolwiek nie zgadzam się z wszystkimi przedstawionymi w niej tezami. Autorki skupiają się na problemie nadmiernego zaangażowania większości kobiet w sprawy innych, co dzieje się kosztem ich czasu i energii. Faktycznie trudno się nie zgodzić z faktem, że kobiety często biorą sobie zbyt wiele obowiązków na głowę, niejednokrotnie jednak są do tego zmuszone przez życie. Doda...