Początek
miesiąca był produktywny na blogu, później troszeczkę zajęłam się innymi
sprawami i czytanie zeszło na dalszy plan. Marzec uważam za miesiąc udany, mimo
przeziębienia i antybiotyku, który musiałam brać. W tym miesiącu u mnie w domu
królowała planszówka Abyss (Głębia), którą z czystym sumieniem mogę polecić.
Graliśmy w nią niemal codziennie przez dwa tygodnie. Pięknie wydana, wciągająca
i dająca pole do popisu jeśli chodzi o rywalizację. Kilka razy graliśmy też w
Cywilizację (mogliście podejrzeć moje aktywności na Instagramie). Jest to
znacznie bardziej rozbudowana gra i trzeba na nią przeznaczyć kilka godzin.
Jeśli
chodzi o aktywność blogową, w marcu na blogu ukazały się następujące recenzje i
wpisy:
Dorzucam
kilka zdjęć z ostatnich dni :_)







Komentarze
Prześlij komentarz