Przejdź do głównej zawartości

"Radzka radzi: Tobie dobrze w tym!"


MAGDALENA KANONIAK, „RADZKA RADZI: TOBIE DOBRZE W TYM!”, GLIWICE 2015

Kim jest Autorka?

Magdalena Kanoniak jest stylistką osobistą, blogerką i youtuberką.

O czym jest ta książka?

Autorka dzieli się swoimi doświadczeniami w zakresie mody i dobierania stroju do sylwetki. Książka składa się z dziesięciu krótkich części. Autorka krótko omawia znaczenie doboru kolorów oraz historię mody XX wieku. Poradnik skupia się na sylwetkach. Niestety moim zdaniem podział ten nie jest pełny. Są wymienione najpopularniejsze typy sylwetek i szczerze mówiąc miałam drobny problem z identyfikacją swojego…

W rozdziel 6 Autorka obala popularne mity na temat ubrań i kolorów. Następnie wymienia 13 uniwersalnych rzeczy, które znajdą zastosowanie w szafie każdej kobiety. W kolejnych rozdziałach omawia dress code, przybliża nam jakie materiały najlepiej nosić i jakie mają właściwości. Na samym końcu znajdziemy poradnik jak kupować przez Internet.

Plusy tej książki:

Jest ładnie wydana, ma estetyczną okładkę i zdjęcia, które ułatwiają zrozumienie stylistycznych założeń.

Minusy:

Mam wrażenie, że Autorka chciała przekazać tyle wiedzy w jednej książce, że nie do końca jej się to udało. Główny temat książki to oczywiście sylwetki, ale wprowadzenie wątku kolorów i historii mody powoduje moim zdaniem trochę zamieszania. Potraktowanie tych tematów właściwie symbolicznie, nic nie wnosi do książki.

Podsumowanie:

Książka jest porządnie wydana. Twarda okładka niestety powoduje, że jest dość ciężka. Poradnik jest przyjemny dla oka, ale nie wystarczy jeśli naprawdę szukamy konkretnych rad odnośnie własnego stylu. Dowiedziałam się kilku interesujących rzeczy – to fakt, ale jednak czegoś mi tu brakuje… Swoją wiedzę na temat sylwetek uzupełnię innymi książkami z tej tematyki oraz czytaniem blogów modowych.

A zainteresowanych zapraszam do oglądania vlogów Autorki na kanale na Youtube. Mogą okazać się inspiracją J .

Inne książki o podobnej tematyce:
"Elementarz stylu" 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„2017 wojna z Rosją”

Źródło grafiki: https://www.rebis.com.pl/imageshandler/22885/miniature/?ts=385370 RICHARD SHIRREFF, „2017 WOJNA Z ROSJĄ”, PRZEŁOŻYŁ RADOSŁAW KOT, POZNAŃ 2016 W dzisiejszej recenzji proponuję lekturę skierowaną do obydwu płci. Książkę wypożyczyłam z biblioteki i szczerze powiem, że bardzo mnie wciągnęła. Oczywiście nie jest idealna – Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zostały ukazane jako wybawcy świata, choć Autor nie szczędzi krytyki skierowanej do brytyjskich polityków i dowódców. „Możesz nie interesować się wojną, ale wojna interesuje się Tobą” (Lew Trocki) Kim jest Autor? Richard Shirreff to były żołnierz wojsk lądowych, doświadczony dowódca, Brytyjczyk urodzony w Kenii, dowódca i generał. Dwa lata sprawował wysokie stanowiska w NATO: dowodził Korpusem Sojuszniczych Sił Szybkiego Reagowania oraz był zastępcą naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych w Europie. O czym jest ta książka? 2017 wojna z Rosją to książka z gatunku polictical fiction

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Maria Czubaszek, „Dzień dobry, jestem z Kobry"

MARIA CZUBASZEK, „DZIEŃ DOBRY, JESTEM Z KOBRY, CZYLI JAK STRACIĆ PRZYJACIÓŁ  W PÓŁ MINUTY I INNE ANTYPORADY”, WARSZAWA 2015 Ciężko pisze się recenzję książki, której Autorka niedawno zmarła. W 2016 roku Pani Maria Czubaszek zmarła w wieku 76 lat. Pochowana została w Warszawie. Maria Czubaszek miała niesłychane poczucie humoru. Czytając tę książkę kilka razy śmiałam się na głos. Jednakże nie zgadzam się z nią w wielu kwestiach światopoglądowych i etycznych. Nie mniej trzeba przyznać, że jej talent satyryczny był wielki. Pani Maria, szczera aż do bólu w swoich opowieściach, jest zabawna, ale w jej słowach można odnaleźć cień jakiegoś zgorzknienia. Przyznaje się do tego, że jej ulubionym sposobem spędzania czasu jest palenie papierosów, że odżywia się źle i nieregularnie, nie lubi sportu i brzydzi ją wszystko, co zdrowe. W dzisiejszych czasach, nastawionych aż do przesady na promocję zdrowego stylu życia takie słowa nie tylko szokują, ale wydaje się, aż niewiarygodne, że