Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie miesiąca – lipiec 2018

Mazury Cud Natury

Letnie miesiące są wspaniałe, ale mają to do siebie, że bardzo szybko przemijają. W tym roku w ogóle mam wrażenie, że czas przyśpieszył, choć oczywiście to tylko kwestia mojego postrzegania rzeczywistości. Jestem przekonana, że poniekąd wynika to z podejmowania ciągle nowych wyzwań oraz adaptacji do zmian, jakie zachodzą w moim życiu.

Owe tajemnicze zmiany powodują, że jestem mocno zaangażowana w sprawy, które nie pokrywają się z blogiem i zwyczajnie po ludzku brakuje mi czasu nawet na czytanie książek, które mogłyby Was zainteresować. Nie znikam jednak i pomału ustalam nową rutynę dni i tygodni, która pozwoli mi wszystko ładnie ze sobą pogodzić.

W lipcu na blogu ukazały się następujące wpisy:


Inspirujące linki:

Bardzo gorąco polecam Wam nagrania dotyczące minimalizmu autorstwa Ajki z Prostego Bloga. Konkretnie w ostatnich tygodniach pojawiły się trzy nagrania, w których Autorka dzieli się swoją historią. Bardzo ciekawe J
Z zainteresowaniem obejrzałam również wywiad z Beatą Pawlikowską na temat jej domu. Kilka rzeczy było dla mnie zaskoczeniem, niektóre można uznać nawet za dziwactwa, ale jeśli lubicie Panią Beatę, z pewnością dowiecie się wiele ciekawych rzeczy:
Kłamstwo na temat snu możecie obejrzeć tutaj. Nie jestem pewna na ile się z tym zgadzam, bo nie zawsze 6 godzin snu wystarczy, są okresy  w życiu, nawet u młodych osób, kiedy po prostu organizm się upomina o odpoczynek. Trzeba uważać, żeby nie wpaść w nadproduktywność kosztem swojego zdrowia. Nie 
Muzyka idealna do ćwiczeń i do biegania. Sprawdzone J
Po obejrzeniu tego nogi same rwą się do tańca J

Chciałam Wam też zaprezentować świetną grę "First to Fight", którą udało nam się kupić na Poczcie Polskiej w cenie o wiele niższej, niż jest w Internecie. Gra o tematyce historycznej, wymaga niezłego planowania, a i tak nie wszystko możemy przewidzieć. Idealna na 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę, może służyć również uczniom w celach edukacyjnych. Przede wszystkim grając w nią można sobie uświadomić skalę problemów z jakimi borykali się przywódcy podczas II wojny światowej.

Na zakończenie kilka zdjęć z moich ukochanych stron.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”, Warszawa 2010 Nie zawsze lubiłam książki tej Autorki, niektóre wydawały mi się dziwne i irytujące. Jednakże ten zbiór felietonów przypadł mi do gustu. Poczucie humoru psycholożki jest ujmujące. Felietony, które wcześniej publikowane były w magazynie „Zwierciadło” poruszają najróżniejszą tematykę. Od ojcostwa, poprzez śmiech i zabawę aż do spraw, które przerażają niemal wszystkich – śmierci, starości i przemijania. „Wiele osób widzi życie jako drogę w dół. Ja, tak jak Jung, widzę życie człowieka jako powolną wędrówkę ku górze lub w głąb. Wędrówkę ku czemuś. Każda faza życia jest niezbędna, by życie było pełnią ludzkiego losu. Starość jest tego ukoronowaniem. Zebraniem w bukiet doświadczenia, przenikliwości, osobowości, stosunku do świata i do siebie.” (Fragment książki, s. 20). Autorka z właściwym sobie poczuciem humoru porusza tematy trudne, niewygodne, czasami nawet tabu. Felietony są krótkie, ale mimo pozornej lekkości, skłan