Kochani
Czytelnicy!
Takiej
ciszy na blogu nie było od dawna. Wrzesień był dla mnie miesiącem oddechu od różnych
spraw, byłam na urlopie i troszkę zwiedzałam. Zdradzę Wam, że wkrótce pojawi
się fotoreportaż z Holandii J
Odwiedziłam ten piękny kraj już po raz kolejny i za każdym razem odkrywam coś
nowego J Wolne dni minęły jednak bardzo szybko, a
później pochłonęły mnie obowiązki zawodowe. Niemniej mam sporo materiału, który
tylko czeka na obróbkę i publikację. Już nie mogę się doczekać, kiedy się z
Wami podzielę najnowszymi recenzjami.
Niepostrzeżenie
nadeszła jesień, a do końca roku zostały niecałe trzy miesiące! Też macie
wrażenie, że to tak szybko zleciało? Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza, ale
jesień to szczególnie dobry czas dla wszystkich Czytelników. Długie, deszczowe
wieczory wprost zachęcają, by zatopić się w lekturze. A nie brakuje ciekawych
książek, które są warte uwagi.
Dodatkowo we wrześniu minęły trzy lata
odkąd istnieje blog Papierowy Przyjaciel. Z tej okazji chcę
bardzo ciepło podziękować wszystkim Czytelnikom! Wasze komentarze, odwiedzanie
mojej strony, czytanie wpisów i oglądanie zdjęć mojego autorstwa – to wszystko
jest niesamowicie miłe J Wiem jak ciężko
jest znaleźć czas na odwiedzenie ulubionych blogów. Tym bardziej dziękuję
wszystkim osobom, które tu zaglądają J
Na blogu we wrześniu ukazały się
następujące recenzje:
Kilka migawek z minionego miesiąca:
Tama Afsluitdijk |
Morze Północne |
Kilka linków, które mogą Was
zaciekawić:
Jesień
to dobry czas na próbowanie nowych przepisów – może zainteresuje Was
zestawienie książek kucharskich przygotowane przez Niebałagankę.
Kolorowe
liście są świetnym materiałem do zrobienia dekoracji. Jeśli nie macie pomysłu
zajrzyjcie do zestawienia Kasi Ogórek.
Spokojny
jesienny czas może sprzyjać pracy nad swoim rozwojem osobistym. Jeśli nie macie
pomysłu jak zacząć, z pewnością zachęci Was artykuł Edyty Zając.
Komentarze
Prześlij komentarz