Przejdź do głównej zawartości

"Ubierz się w kolor. Tajniki analizy kolorystycznej" - książka Aleksandry Frątczak


ALEKSANDRA FRĄTCZAK, „UBIERZ SIĘ W KOLOR. TAJNIKI ANALIZY KOLORYSTYCZNEJ”, 2014

W ostatnim czasie z powodu innych zobowiązań oprócz typowej literatury wybieram również lekkie pozycje, które szybko się czyta. W minionym miesiącu oprócz książek o rosyjskiej duszy, czytam poradniki poświęcone modzie i stylizacjom. Dziś na tapecie bardzo ważny aspekt wizerunku jakim jest analiza kolorystyczna, częściowo poruszana w książce „Radzka radzi: Tobie dobrze w tym”, którą recenzowałam poprzednio.

Kim jest Autorka?

Aleksandra Frątczak to osobista stylistka, makijażystka i szkoleniowiec. Swoją karierę zaczęła pracując jako makijażystka w Londynie. Na co dzień zajmuje się przeprowadzaniem analizy kolorystycznej i doborem garderoby. Prowadzi również szkolenia z zakresu budowania wizerunku.

O czym jest ta książka?

Cienka, ale bardzo konkretna książka. Jeśli nie wiecie jaki macie typ kolorystyczny – śmiało po nią sięgajcie. I tu Was zaskoczę – jest ona skierowana zarówno do pań, jak i panów.

Co najważniejsze w książce oprócz podstawowych czterech typów – wiosna, jesień, zima i lato, znajdziecie również podział na 12 podtypów. Jest to bardzo pomocne, ponieważ podział na cztery podstawowe typy może powodować, że nie odnajdziemy się do końca w żadnym z nich, co w konsekwencji spowoduje, że analiza będzie niepełna albo nietrafiona.

Kolejną bardzo ważną sprawą przy omawianiu dobierania kolorów jest to, że właściwie możemy nosić wszystko. Nie należy przejmować się jeśli jakiś ulubiony kolor, według analizy, nie jest dla nas wskazany. Chodzi jedynie o to, żeby nie eksponować go nadmiernie w okolicach twarzy. To właśnie kontrastując z twarzą, kolory mogą pracować na naszą korzyść lub niekorzyść.

Książka może okazać się bardzo pomocna, jeśli wcześniej, drodzy Czytelnicy, nie słyszeliście o analizie kolorystycznej lub wiecie o niej niewiele. Często intuicyjnie dobieramy kolory, które są dla nas korzystne, jednakże nie zawsze tak się dzieje. Warto wspomóc naturę i wzmocnić kolorem naturalne atuty.

Podsumowanie:

Bardzo ważna uwaga – często światło w sklepach jest mylące i barwa, która wydaje się dla nas dobra – okazuje się nietrafiona. Należy na to uważać.

Analizę kolorystyczną można przeprowadzić samodzielnie w domu – z tą książką powinno Wam się udać, choć wymaga ona materiałów w różnych kolorach, dziennego światła i sporej ilości czasu.

Autorka na końcu książki przedstawia jak przebiega profesjonalna analiza kolorystyczna oraz cała metamorfoza. Jeśli ktoś ma takie życzenie analizę można wykonać również przez Internet.



Życzę Wam miłego tygodnia J

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ewa Grzelakowska – Kostoglu, "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu”,

EWA GRZELAKOWSKA – KOSTOGLU, "RED LIPSTICK MONSTER. TAJNIKI MAKIJAŻU”, KRAKÓW 2015 Ta książka chodziła mi po głowie już od dłuższego czasu, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup. Już nawet nie pamiętam dlaczego. Ostatnio jednak znalazłam ją przypadkowo w bibliotece i pomyślałam – czemu nie? Tym bardziej, że tematycznie wpisuje się w projekt, który wybrałam sobie na ten rok J Książka jest podzielona na jasno ułożone rozdziały.  Autorka zaczyna nas wprowadzać w tajniki makijażu od pędzli oraz innych akcesoriów. Zdjęcia i dokładne opisy pomagają wybrać takie pędzle samodzielnie. Autorka nie zachęca do kupowania gotowych zestawów, ponieważ uważa, że przeciętnej kobiecie do makijażu wystarczy 5 konkretnych pędzli, które dokładnie opisuje. Na co zwrócić uwagę, jaki powinny mieć kształt, z czego powinny być wykonane, jak o nie dbać – na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedzi. Dla osób, które nie są biegłe w tej tematyce wszystko jest jasno i wyraźnie wytłum...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Signe Johansen, „Hygge. Na szczęście”,

Źródło grafiki SIGNE JOHANSEN, „HYGGE. NA SZCZĘŚCIE”, WARSZAWA 2017 Kochani J Jak mija Wam czerwiec? Ja na początku miesiąca troszkę naładowałam baterie – mogliście obserwować na Instagramie, co się u mnie działo. Kontakt z przyrodą jest dla mnie niezastąpiony, a słoneczne promyki dodały mi mnóstwo energii. Mam nadzieję, że i Wam pogoda dopisała i znaleźliście chwilkę na relaks J Zapraszam Was do przeczytania recenzji książki „Hygge. Na szczęście” Signe Johansen. Kim jest Autorka? Signe Johansen zawodowo zajmuje się gotowaniem, jest autorką książek kulinarnych. Autorka prowadzi również urocze konto na Instagramie . Dzieli się swoim codziennym życiem, zdjęciami przyrody oraz potrawami, które tworzy. O czym jest ta książka? To pierwsza książka o sławnym hygge, pojęciu wylansowanym przez Skandynawów. Można powiedzieć, że stało się to pewnego rodzaju modą. Hygge oznacza przytulność, radość życia, poczucie spełnienia wynikające z małych drobiazgów. Za...