Przejdź do głównej zawartości

Ełk


„EŁK SPACEROWNIK PO NIEZWYKŁYM MIEŚCIE”, MICHAŁ OLSZEWSKI, RAFAŁ ŻYTYNIEC, EŁK 2012

Kilka wolnych dni spędzonych w domu rodzinnym pozwoliło mi nabrać nowej energii do działania. Przeglądając biblioteczkę siostry trafiłam na interesującą, szerzej nieznaną publikację. Jeśli ktoś z Was jeszcze nie słyszał o Ełku albo wręcz przeciwnie – mieszka w tym mieście lub okolicach z pewnością chętnie pozna zawiłe losy tego miasta.

Kilka lat mieszkałam w Ełku i chodziłam tam do szkoły, ale muszę przyznać, że o wielu faktach zaprezentowanych w publikacji nie wiedziałam lub miałam mgliste pojęcie. Skomplikowane losy miasta ukształtowały je takim jak jest teraz. Wiele kamienic lub innych budowli było świadkami historycznych wydarzeń – jakich i kiedy – dowiecie się po przeczytaniu książki J.  

Książka przedstawia historię miasta w sposób niezwykle ciekawy łącząc różne wątki. Omówionych jest 5 tras, którymi można podążać zwiedzając to średniej wielkości miasto. Poznajemy  nie tylko miejsca, ale też ludzi, którzy przyczynili się do rozbudowy Ełku. Dodano również dwa dodatkowe rozdziały: Białe plamy, czyli Ełk w Trzeciej Rzeszy oraz Ełk w oczach innych.

Wyraźnie jest też pokazane, że położenie miasta (dziś urokliwe i sprzyjające turystyce) kiedyś było przekleństwem, ponieważ miasto było kilkakrotnie niszczone.

Nie jest to tradycyjny przewodnik, choć znajdziemy tu informacje o zabytkach czy godzinach otwarcia. Wzbogacony o zdjęcia (przeważnie czarno – białe) i ryciny.


Zapraszam do lektury J.


Widok z mostu na Jeziorze Ełckim (w tle widać Wieżę Ciśnień, w której mieści się Muzeum Kropli Wody).


Widok na osiedle Baranki od strony promenady.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”, Warszawa 2010 Nie zawsze lubiłam książki tej Autorki, niektóre wydawały mi się dziwne i irytujące. Jednakże ten zbiór felietonów przypadł mi do gustu. Poczucie humoru psycholożki jest ujmujące. Felietony, które wcześniej publikowane były w magazynie „Zwierciadło” poruszają najróżniejszą tematykę. Od ojcostwa, poprzez śmiech i zabawę aż do spraw, które przerażają niemal wszystkich – śmierci, starości i przemijania. „Wiele osób widzi życie jako drogę w dół. Ja, tak jak Jung, widzę życie człowieka jako powolną wędrówkę ku górze lub w głąb. Wędrówkę ku czemuś. Każda faza życia jest niezbędna, by życie było pełnią ludzkiego losu. Starość jest tego ukoronowaniem. Zebraniem w bukiet doświadczenia, przenikliwości, osobowości, stosunku do świata i do siebie.” (Fragment książki, s. 20). Autorka z właściwym sobie poczuciem humoru porusza tematy trudne, niewygodne, czasami nawet tabu. Felietony są krótkie, ale mimo pozornej lekkości, skłan