Przejdź do głównej zawartości

Kamila Rowińska, „Kobieta niezależna. Poznaj tajniki kobiet sukcesu”, 2013 r.



Kamila Rowińska, „Kobieta niezależna. Poznaj tajniki kobiet sukcesu”, 2013 r.

O czym jest ta książka?

„Kobieta niezależna” to książka dla kobiet, które chcą zmiany w swoim życiu. Zawiera cały szereg przydatnych wskazówek, na czym należy się skupić, aby odnieść w życiu sukces (według naszej osobistej definicji szczęścia).

Autorka w swojej książce zwraca uwagę na szkodliwe przekonania na temat pieniędzy, które nosimy w głowach. Powtarzane wiele razy tak się utrwaliły, że nawet nie dostrzegamy jak ogromny wpływ wywierają na nasze życie. Np. „Mit. 8 Chęć bycia bogatą jest powierzchowna. A chęć bycia biedną jest głęboka?” (Fragment książki).

Autorka zwraca również uwagę, że nie jest istotne z jakiego pułapu startujemy. Jest mnóstwo osób, które nie otrzymały pomocy od swoich rodziców, ale stanęły na nogi samodzielnie. Dzięki własnej pracy, kształceniu się i determinacji można osiągnąć bardzo wiele. Nie warto czekać aż cud spadnie z nieba. Najlepiej zakasać rękawy i zabrać się do tworzenia takiej rzeczywistości jakiej pragniemy.
W kolejnych rozdziałach dowiadujemy się jak rozpoznać najważniejsze kompetencje i umiejętności, których nabycie będzie dla nas przydatne i pomogą nam rozwinąć skrzydła oraz ustalić, które szkolenia, kursy, studia są dla nas na dany moment kluczowe.

Autorka jak przystało na profesjonalistkę nie doradza aby się rozwijać i brać udział w „jakichś” szkoleniach. Doradza, aby skupić się na priorytetach i kluczowych umiejętnościach, których rozwój da nam najwięcej.
Pani Kamila pokazuje również jak delegować zadania w domu i jak wybrać sfery życia rodzinnego, które są dla nas kluczowe i ponownie na nich się skupić, a nie popadać w paranoję próbując ze wszystkim zdążyć.

W ostatnim rozdziale Pani Kamila dzieli się swoim sposobem na prowadzenie budżetu domowego. System wydaje się być nieco skomplikowany, ale myślę, że to tylko pierwsze wrażenie. Jedno jest pewne – jeśli nauczymy się zarządzać małym budżetem, poradzimy sobie z większym. Ale jeśli nie kontrolujemy swoich pieniędzy, to nawet wygrywając w lotto, prawdopodobnie po kilku latach stracilibyśmy wszystko.

Podsumowanie:

Bardzo podoba mi się sposób pisania Autorki. Nazywa rzeczy po imieniu i jest bezpośrednia. Nie słodzi i nie lukruje.

„Być prawdziwą kobietą” – to kolejne stwierdzenie, obok którego trudno mi przejść obojętnie. „Prawdziwa kobieta lubi chodzić na zakupy”, „Prawdziwa kobieta nigdy nie wie, czego chce”, „Prawdziwa kobieta nigdy nie wychodzi z domu bez makijażu”, „Prawdziwa kobieta nigdy to, zawsze tamto…” . Co to w ogóle za stwierdzenia? Kobieta to kobieta! Nie ma prawdziwych i nieprawdziwych kobiet”.
(Fragment książki)

Książka jest przeplatana wywiadami z innymi kobietami, które rozwinęły swoje firmy, czasami w niesprzyjających warunkach. Najważniejszym przesłaniem Autorki jest przekonanie kobiet, że w każdych warunkach warto inwestować w siebie i swój rozwój, ponieważ opieranie się tylko i wyłącznie na innych może być zwodnicze.

Przesłanie książki jest bardzo pozytywne, jej układ jest przejrzysty a treść pozbawiona banałów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”, Warszawa 2010 Nie zawsze lubiłam książki tej Autorki, niektóre wydawały mi się dziwne i irytujące. Jednakże ten zbiór felietonów przypadł mi do gustu. Poczucie humoru psycholożki jest ujmujące. Felietony, które wcześniej publikowane były w magazynie „Zwierciadło” poruszają najróżniejszą tematykę. Od ojcostwa, poprzez śmiech i zabawę aż do spraw, które przerażają niemal wszystkich – śmierci, starości i przemijania. „Wiele osób widzi życie jako drogę w dół. Ja, tak jak Jung, widzę życie człowieka jako powolną wędrówkę ku górze lub w głąb. Wędrówkę ku czemuś. Każda faza życia jest niezbędna, by życie było pełnią ludzkiego losu. Starość jest tego ukoronowaniem. Zebraniem w bukiet doświadczenia, przenikliwości, osobowości, stosunku do świata i do siebie.” (Fragment książki, s. 20). Autorka z właściwym sobie poczuciem humoru porusza tematy trudne, niewygodne, czasami nawet tabu. Felietony są krótkie, ale mimo pozornej lekkości, skłan