Przejdź do głównej zawartości

Kate White, „Tajemnice kariery. 50 sekretów, które powinna znać każda kobieta sukcesu”



Kate White, „Tajemnice kariery. 50 sekretów, które powinna znać każda kobieta sukcesu”, Sopot 2016

Nie wiem dlaczego, ale lubię takie książki, choć niektóre porady są odrealnione
i na pewno bym ich nie zastosowała w swoim życiu.

Kim jest Autorka?

Napisała serię bestsellerów, w tym kilka kryminałów. Przez 14 lat była redaktor naczelną „Cosmopolitan”. Jej książki zostały wydane w 18 krajach świata. Mieszka w Stanach Zjednoczonych wraz z mężem i dziećmi.

O czym jest ta książka?

Na okładce wymieniono czego dowiemy się w trakcie lektury: jak określić swoje życiowe priorytety, jak zdobyć wymarzoną pracę i się w niej rozwijać, jak wykorzystywać swoje sukcesy i poprawiać swoje notowania u pracodawcy, jak znaleźć równowagę między pracą a życiem prywatnym?

Książka jest podzielona na trzy części. Pierwsza część nosi tytuł: „Sukces: jak go osiągnąć?”, druga mówi o tym jak wzmocnić i utrwalić swój sukces, a trzecia podpowiada jak się delektować swoimi osiągnięciami.

Jak to się ma do treści?

Faktycznie Autorka odnosi się do tych wszystkich kwestii i w niektórych miejscach udziela naprawdę ciekawych, świetnych i inspirujących rad, które nie przyszłyby mi do głowy. Część porad ma zastosowanie tylko w Stanach Zjednoczonych, bo odnoszą się do panującego tam modelu zatrudnienia. Inne rady są dla mnie dziwne albo szokujące. Ale każdy może wynieść z lektury coś dla siebie.

Autorka wskazuje takie strategie jak: „daj z siebie wszystko albo daj sobie spokój” oraz pokaż pracodawcy, jakie Twoje umiejętności przydadzą się w rozwoju jego firmy i co możesz z siebie dać a także „zaufaj swojej intuicji, ale najpierw ją wytrenuj”.

„Dobrze wykonana praca nie wystarczy. Sekret polega na tym, aby zrobić więcej niż od nas oczekują.” (s. 25)

„(…)Potencjalnych pracodawców nie interesuje, czy chcesz czuć ekscytację, stawiać czoła wyzwaniom i spełniać swoje pragnienia. Chcemy wiedzieć, co możesz zrobić dla nas.” (s. 46)

„Twoja intuicja prowadzi cię zgodnie z tym, co jest jej znane, więc zadbaj o to, by dostarczyć jej odpowiednich informacji. Eksperci od polegania na swoich przeczuciach często mają za sobą wiele lat słuchania intuicji, a ich automatyczne reakcje opierają się na olbrzymich zasobach wiedzy.” (s. 83)

Istotnym elementem w pracy, a już przede wszystkim w pracy kreatywnej, jak na przykład kierowanie wielkim magazynem, jest sztuka przewidywania czego potrzebują inni (np. czytelniczki magazynu). Pomysły i ich forma przedstawienia muszą być atrakcyjne dla innych, aby osiągnąć zysk ze sprzedaży.

Plusy tej książki:

Bardzo ważne są dla mnie rozdziały poruszające tematykę radzenia sobie z kryzysem i nadchodzącymi zmianami. Choćby nie wiem jak świetnym pracownikiem lub szefem się jest, zawsze zdarzają się błędne decyzje i powstają pożary, które trzeba ugasić. Autorka podpowiada kilka konkretnych wskazówek jak sobie z tym poradzić.

Niesamowicie ważna jest również asertywność, co nie jest żadnym odkryciem, ale tak trudno zastosować ją w codziennym życiu. Kiedy już wyznaczymy swoje priorytety i wartości, oraz cele do których zmierzamy, czasem będziemy musiały odmówić. Autorka pokazuje jak robić to szczerze, zwięźle i bardzo grzecznie, nikogo przy tym nie urażając, ale chroniąc siebie i swoich bliskich.

Minusy tej książki:

Mimo wielu dobrych rad, które są tu zawarte część rzeczy niestety stanowi tylko doraźne rozwiązania. Na przykład jeśli chodzi o przygotowywanie posiłków, każdy kto się tym zajmuje wie, jakie to pracochłonne zajęcie, a przede wszystkim takie, które musimy wykonywać właściwie codziennie. Pomysł Autorki, żeby przygotowywać pieczonego kurczaka, który zawsze nas uratuje niezbyt do mnie przemówił. Owszem jest to sycące danie, ale niekoniecznie zdrowe, a przygotowywanie jedzenia dla siebie i rodziny wymaga jednak więcej urozmaicenia.

Druga rzecz, którą zauważyłam, że cena sukcesu niejednokrotnie jest wysoka. Ciężko jest pogodzić rodzinę i pracę, szczególnie jeśli nasze stanowisko wymaga wykonywania dodatkowych zadań po godzinach pracy albo wiąże się z częstymi wyjazdami. Oczywiście teoretycznie da się to pogodzić, ale przeważnie kosztem zdrowia itp.

Podsumowanie:

Przydatna książka dla osób, które niedawno weszły na rynek pracy lub już na nim są. Można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy jak być lepszym pracownikiem i przełożyć to na swój osobisty sukces i satysfakcję z pracy. Niektóre rady trzeba przyjąć z przymrużeniem oka ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”, Warszawa 2010 Nie zawsze lubiłam książki tej Autorki, niektóre wydawały mi się dziwne i irytujące. Jednakże ten zbiór felietonów przypadł mi do gustu. Poczucie humoru psycholożki jest ujmujące. Felietony, które wcześniej publikowane były w magazynie „Zwierciadło” poruszają najróżniejszą tematykę. Od ojcostwa, poprzez śmiech i zabawę aż do spraw, które przerażają niemal wszystkich – śmierci, starości i przemijania. „Wiele osób widzi życie jako drogę w dół. Ja, tak jak Jung, widzę życie człowieka jako powolną wędrówkę ku górze lub w głąb. Wędrówkę ku czemuś. Każda faza życia jest niezbędna, by życie było pełnią ludzkiego losu. Starość jest tego ukoronowaniem. Zebraniem w bukiet doświadczenia, przenikliwości, osobowości, stosunku do świata i do siebie.” (Fragment książki, s. 20). Autorka z właściwym sobie poczuciem humoru porusza tematy trudne, niewygodne, czasami nawet tabu. Felietony są krótkie, ale mimo pozornej lekkości, skłan