Przejdź do głównej zawartości

Julita Bator, „Młodziej, piękniej, zdrowiej”, Kraków 2017



JULITA BATOR, „MŁODZIEJ, PIĘKNIEJ, ZDROWIEJ”, KRAKÓW 2017

Jest to kolejna książka Pani Julity Bator, która dzieli się z Czytelnikami swoimi doświadczeniami, tym razem w kwestiach urodowych.

Książka podzielona jest na trzy części. Część pierwsza porusza podstawowe zagadnienia, które mają wpływ na starzenie – ekspozycję na promienie słoneczne, uzupełnianie minerałów i witamin w naszej diecie, spożywanie kolagenu (w odpowiedniej postaci), dbanie o florę bakteryjną przewodu pokarmowego.

W drugiej części książki Autorka proponuje wdrożenie planu odnowy – zaleca między innymi unikanie cukru rafinowanego i mleka w postaci UHT (jest pozbawione wartości odżywczych). Opowiada o tym jak można przeprowadzić detoksykację organizmu – może to być post warzywny, kąpiele w różnych ziołach (jeśli nie macie wanny – kąpiele można zastąpić moczeniem stóp w wywarach ziołowych lub w wodzie z solą kamienną). Autorka zwraca też uwagę jakie produkty warto kupować z ekologicznych upraw (są to np. warzywa i owoce z tzw. „brudnej piętnastki” (np. truskawki).

W części trzeciej Autorka skupia się na podstawowych kosmetykach i truciznach jakie mogą w sobie zawierać. Podpowiada na co zwrócić uwagę kupując kosmetyki oznaczone jako „eko” i „bio”. Regulacje prawne w Polsce nie są w tej kwestii zbyt rygorystyczne i trzeba uważać. W tym wypadku nie zawsze za wysoką ceną idzie wysoka jakość. Na końcu książki Autorka zamieszcza ściągawkę z przydatnymi źródłami, które pomogą nam poszerzyć wiedzę, jeśli któreś zagadnienie szczególnie nas zainteresowało.

Co myślę o tej książce?

Pani Julita Bator ma rodzinę, troje dzieci i mnóstwo zadań na głowie. Jest osobą, z którą może utożsamiać się wiele Polek. Brak czasu, wiele zadań, którym musimy podołać, obowiązki rodzinne, chęć znalezienia chwili dla siebie – to dotyczy niemal każdej kobiety.

Dlatego właśnie Autorka jest dla mnie przekonująca. Zamiast kupowania suplementów z kolagenem (które są bardzo drogie), Autorka zaleca gotowanie zup na kościach. Jak to robić i jakie kości wybierać, żeby było jak najzdrowiej – tego dowiecie się czytając książkę. Zamiast drogich zabiegów w salonach kosmetycznych – samodzielne działanie w domu – naturalne peelingi na bazie soli lub cukru i oleju kokosowego, ćwiczenia, ruch, masowanie twarzy. Oczywiście wymaga to wygospodarowania choć odrobiny czasu, ale uważam że warto.  Nawet jeśli zaczniemy od wdrażania jednej rzeczy dziennie – na przykład 15 minut ćwiczeń, masażu twarzy lub przygotowania zdrowego zielonego koktajlu, to i tak zrobimy więcej niż osoba, która nie wykona nawet tego.

Trudno się porównywać do gwiazd czy trenerek fitness, których całe życie jest podporządkowane m. in. dobremu wyglądowi. Nie chcę uogólniać, ale na tym zarabiają i to stanowi element ich pracy. Natomiast przeciętna Polka, która wraca po 8 albo więcej godzinach pracy, i ma wiele innych sprawunków do załatwienia, siłą rzeczy nie może wykonywać czterech treningów dziennie i układać włosów u fryzjera co drugi dzień. To oczywiście nie oznacza, że ma przez to wyglądać lub czuć się gorzej.

Autorka tej książki pokazuje jak metodą małych kroków zbliżyć się do naprawdę imponujących efektów, które przede wszystkim zapewnią nam lepsze zdrowie i samopoczucie. Kluczem jest tu systematyczność.

Podsumowanie:

Książka bardzo mi się podobała, zawiera nie tylko inspiracje, ale też konkretne metody, które można zastosować niemal od razu. Nie wymagają drogich składników, wyjazdów na drugi koniec Polski, urlopu, skomplikowanej aparatury. Co zatem jest potrzebne? Odrobina miłości dla siebie, żeby dostrzec potrzeby swojego organizmu i dobra organizacja. A także chęci, żeby być najlepszą wersją siebie J

Zawsze jeśli zastanawiasz się czy warto zdrowiej się odżywiać albo unikać w pielęgnacji takich lub innych składników – pomyśl, co się stanie jeśli nie zrobisz dla siebie nic - dziś, jutro i przez najbliższy rok? Czy będziesz zadowolona/ zadowolony? Czy nie wpłynie to negatywnie na Twoje ciało, a także relacje , m. in. z rodziną?

Zachęcam do przeczytania i ostrożnego praktykowania zawartych w książce rad. Sama Autorka podkreśla, że nie wszystko jest dobre dla każdego. W przypadku przewlekłych chorób oraz np. w ciąży trzeba uważnie i rozsądnie korzystać nawet z naturalnych metod pielęgnacji (należy uważać na niektóre zioła) i konsultować to z lekarzem.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Lato bez mężczyzn”

SIRI HUSTVEDT, „LATO BEZ MĘŻCZYZN”, WARSZAWA 2014 Niestety dzisiaj niepochlebna recenzja znajdzie się na moim blogu. Przeczytałam tę książkę tylko dlatego, że byłam w podróży i nie miałam nic innego do czytania. Okładka w bibliotece zachęciła mnie bardzo – „Zabawna, poruszająca i błyskotliwa(…)”. Niestety nie pośmiałam się, a wręcz przeciwnie – byłam zniesmaczona. Spodziewałam się w miarę lekkiej historii (na co wskazywała między innymi grubość książki i projekt okładki, który nasuwał skojarzenie z leniwym i powolnym odpoczynkiem na łonie przyrody). Niestety wielkie było moje rozczarowanie. Główna bohaterka Mia zostaje porzucona przez męża, który odchodzi do młodszej kobiety. Przekreśla 30 lat małżeństwa i po prostu ją zostawia. Mia musi jakoś poskładać swój wewnętrzny świat, który po zdradzie runął jak domek z kart. Powraca w rodzinne strony, do małego miasteczka i tam prowadzi wakacyjny fakultet z poezji i pisania. Jej słuchaczkami i uczestniczkami warsztatów jest grupka...

Wpis gościnny - Marta o "Karuzeli z Madonnami"

RACZEK TOMASZ, „KARUZELA Z MADONNAMI”, WARSZAWA 2003,           Po raz kolejny prezentuję Wam na blogu recenzję Marty. Tym razem nie jest to książka historyczna. Marta recenzuje zbiór wywiadów/ historii/krótkich opowieści znanego dziennikarza. Zapraszam do lektury J . O czym jest ta książka? Zastanawiałam się  skąd w życiu Pana Tomasza Raczka aż 57 kobiet i jakie role w nim odegrały? Jak znalazł każdej z nich należną jej przestrzeń? To 57 portretów wybitnych kobiet ze świata kultury, które swoją charyzmą potrafiły w nim zaistnieć. Należą do nich aktorki, dziennikarki, piosenkarki… Bardzo podoba mi się sposób ich kreacji. Umiejętność zadawania pytań, prowadzenie rozmowy lub tworzenie intrygującego portretu (nawet bez niej), stanowią plastyczny materiał dla czytelniczej wyobraźni. Doceniam w tych wywiadach możliwość poznania tych kobiet od strony zarówno zawodowej jak i prywatnej. Mam na myśli ich refleksje na różn...

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organi...