Przejdź do głównej zawartości

Luty na Instagramie


Kochani!

W lutym działo się u mnie całkiem sporo, na blogu troszkę mniej, a na Instagramie troszkę więcej J

Z okazji Walentynek w tym roku zostałam zabrana do jednej z dwóch szczecińskich papugarnii. Trochę się bałam latających nad głową papug i niekoniecznie moje poglądy są zgodne z tym,  aby więzić te piękne stworzenia, ale wizytę zaliczam do udanych.


Odwiedziłam również Szczecińską Gubałówkę, ale nie zdecydowałam się w tym roku na jazdę na nartach. Za to muszę powiedzieć, że warunki były świetne J


Byliśmy również na kilka godzin w Międzyzdrojach. Krótko, ale efektywnie. Spacer nad pięknym Bałtykiem, który zaczął odrobinkę zamarzać, a później pyszne jedzenie w knajpce „Inna Bajka”.



Koleżanka z pracy podzieliła się ze mną przepisem na rewelacyjne ciasto marchewkowe. Jest bardzo łatwe w wykonaniu, stosunkowo niedrogie i świetnie smakuje podane z pomarańczą. Przepis pochodzi z bloga Mamałyga. Koniecznie pamiętajcie o tym, aby sparzyć i wyszorować skórkę pomarańczy przed starkowaniem jej do ciasta. Jedyna modyfikacja na jaką sobie pozwoliłam polega na tym, że nie robię w ogóle kremu. Ciasto jest smaczne samo w sobie.



Byłam również na kilka dni u rodziców. Piękne mazurskie widoki to miód na moje serce, nawet po powrocie. Szkoda jedynie, że tak krótko i tak daleko. W dodatku w drodze powrotnej nie miałam siły na żadne robienie zdjęć – marzyłam tylko, żeby dojechać i nie oszaleć od bólu głowy i gardła. Mazury pożegnały mnie przeziębieniem – cóż i tak bywa. Luty i marzec to niezbyt udany czas na dalekie podróże, które osłabiają naszą odporność. W dodatku w powietrzu aż roi się od wirusów i bakterii. Profilaktycznie jedzcie witaminkę C i dobrze się odżywiajcie J


Zbliża się Dzień Kobiet, więc w prasie możecie już wybierać spośród interesujących tytułów. Ja przeczytałam, co prawda styczniowy (ale bardzo aktualny) numer specjalny Wysokich Obcasów. Zabrakło mi jedynie sylwetek Polek w tym zestawieniu. Większość artykułów bardzo ciekawa, motywująca, pokazująca, że pełnienie funkcji publicznych i społecznych nie zawsze jest łatwe i niekoniecznie wiąże się z prostymi wyborami. Jak dla mnie zdecydowanie na plus J

Cytat pochodzi z książki Agnieszki Maciąg "Pełnia życia"



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Lato bez mężczyzn”

SIRI HUSTVEDT, „LATO BEZ MĘŻCZYZN”, WARSZAWA 2014 Niestety dzisiaj niepochlebna recenzja znajdzie się na moim blogu. Przeczytałam tę książkę tylko dlatego, że byłam w podróży i nie miałam nic innego do czytania. Okładka w bibliotece zachęciła mnie bardzo – „Zabawna, poruszająca i błyskotliwa(…)”. Niestety nie pośmiałam się, a wręcz przeciwnie – byłam zniesmaczona. Spodziewałam się w miarę lekkiej historii (na co wskazywała między innymi grubość książki i projekt okładki, który nasuwał skojarzenie z leniwym i powolnym odpoczynkiem na łonie przyrody). Niestety wielkie było moje rozczarowanie. Główna bohaterka Mia zostaje porzucona przez męża, który odchodzi do młodszej kobiety. Przekreśla 30 lat małżeństwa i po prostu ją zostawia. Mia musi jakoś poskładać swój wewnętrzny świat, który po zdradzie runął jak domek z kart. Powraca w rodzinne strony, do małego miasteczka i tam prowadzi wakacyjny fakultet z poezji i pisania. Jej słuchaczkami i uczestniczkami warsztatów jest grupka...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Wpis gościnny - Marta o "Karuzeli z Madonnami"

RACZEK TOMASZ, „KARUZELA Z MADONNAMI”, WARSZAWA 2003,           Po raz kolejny prezentuję Wam na blogu recenzję Marty. Tym razem nie jest to książka historyczna. Marta recenzuje zbiór wywiadów/ historii/krótkich opowieści znanego dziennikarza. Zapraszam do lektury J . O czym jest ta książka? Zastanawiałam się  skąd w życiu Pana Tomasza Raczka aż 57 kobiet i jakie role w nim odegrały? Jak znalazł każdej z nich należną jej przestrzeń? To 57 portretów wybitnych kobiet ze świata kultury, które swoją charyzmą potrafiły w nim zaistnieć. Należą do nich aktorki, dziennikarki, piosenkarki… Bardzo podoba mi się sposób ich kreacji. Umiejętność zadawania pytań, prowadzenie rozmowy lub tworzenie intrygującego portretu (nawet bez niej), stanowią plastyczny materiał dla czytelniczej wyobraźni. Doceniam w tych wywiadach możliwość poznania tych kobiet od strony zarówno zawodowej jak i prywatnej. Mam na myśli ich refleksje na różn...