Przejdź do głównej zawartości

„Dożyć do setki” - jakie są tajemnice długowieczności?


THOMAS T. PERLS, MARGERY HUTTER SILVER, JOHN F. LAUERMAN, „DOŻYĆ DO SETKI”, POZNAŃ 1999

„Bo starość nie jest gorsza od młodości,
Choć inne szaty nosi.
A kiedy noc oznajmia zmierzchu kres,
Niebo jest pełne gwiazd niewidocznych w dzień.”
(H.W. LONGFELLOW)

Takim cytatem zaczyna się ta książka, poruszająca w naukowy sposób problematykę starzenia się. Jest to wynik badań przeprowadzonych na grupie stulatków. Badania były przeprowadzane na terenie Stanów Zjednoczonych.

Książka już jest nieco stara (rok wydania 1999), ale wyniki badań, które zostały tam przytoczone nadal są ciekawe. Nie jest to typowa naukowa rozprawa, choć zawiera jej elementy. Ciekawym elementem książki są opowieści o życiu stulatków i ich rodzin oparte na konkretnych przykładach. Pomysł książki wziął się stąd, że Autorzy obserwowali niesamowicie aktywnych starszych ludzi i byli ciekawi jak to się dzieję, iż starsi ludzie zachowują swój wigor, niezależność i sprawność fizyczną. Badacze chcieli zrozumieć dlaczego niektóre osoby w wieku 60-70 lat tracili zupełnie niezależność, zdolności poznawcze, wpadali w apatię, a osoby powyżej 90 lat nadal były sprawne i radosne.

W rozdziale pierwszym jest omówiona tajemnica aktywnego życia Celii Bloom, która mimo sędziwego wieku (102 lata) nadal udzielała się społecznie i towarzysko. Podobnie rzecz się miała z Anna Morgan i innymi badanymi osobami. Okazało się, że można dożyć 100 lat będąc niemal zdrowym i nadal aktywnym.

Jaki jest sposób na długowieczność? Przede wszystkim pozytywne nastawienie do życia i dystans do siebie oraz umiejętność radzenia sobie ze stresem. Oprócz tego unikanie palenia papierosów i innych nałogów. Nie stwierdzono powiązania między żywnością a długowiecznością (w sensie jakiejś konkretnej diety czy magicznego składnika). Wiadomo jedynie, że spożywanie małej ilości czerwonego mięsa może zapobiec chorobom typu miażdżyca, a spożywanie dużej ilości warzyw i owoców ogólnie dobrze wpływa na zdrowie. Ważnym aspektem zdrowia okazał się również ruch. Zasady niby proste i wszystkim znane…

Z roku na rok przybywa stulatków, a Autorzy książki starali się zbadać, czy ma to jakiś związek z genami.  Nie udało im się odkryć genu odpowiedzialnego za długowieczność, natomiast znaleźli trzy rodziny, w których zadziwiająco dużo osób dożyło 100 i więcej lat. Sprawdzono metryki i drzewa genealogiczne, czy aby nie doszło do fałszerstwa. Okazało się, że nic takiego nie miało miejsca. Naukowcy rozpoczęli dalsze badania, niestety ponieważ były przeprowadzone na zbyt małej grupie nie mogą stanowić fundamentu pod tą teorię.

Podsumowanie:

Książka z pewnością zainteresuje osoby, które starają się zdrowo odżywiać i dbają o swój styl życia. Choć nie znajdziecie tam super porad, to można wyciągnąć dla siebie sporo ciekawych rzeczy. Osoby pokazane w książce, choć dożyły 100 lat, to nie miały zbyt łatwego życia. Doznawały dramatycznych wydarzeń (zarówno historycznych, jak i rodzinnych), traciły bliskich i przyjaciół, ale mimo to potrafili ciągle się podnosić i iść dalej. Ich tajemnicą jest to, że cały czas, mimo metryki są „młodzi duchem”. W tym tkwi największy sekret.




Komentarze

  1. Moim zdaniem jeszcze nie odkryto 100% działającego sposobu na długowieczność, ale medycyna dokonuje coraz to nowych odkryć w tym temacie.
    ________________________________
    https://dlugowiecznosc.org/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organi...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”, Warszawa O czym jest ta książka? Jest to zapis rozmów z przeprowadzonych terapii z kobietami, książka składa się z 6 rozdziałów, które są odzwierciedleniem kolejnych dni terapii. Kompilacja tego, co się zdarzyło naprawdę i tego, co jest wymyślone, przekoloryzowane lub rozbudowane na potrzeby książki. Kobiety występujące w książce nie istnieją, natomiast głównym celem tego poradnika (nie do końca zgadzam się z takim zakwalifikowaniem), było opisanie stylu pracy terapeutki Pani Katarzyny Miller. Moje wrażenia: Książka jest ciekawa, aczkolwiek nie zgadzam się z wszystkimi przedstawionymi w niej tezami. Autorki skupiają się na problemie nadmiernego zaangażowania większości kobiet w sprawy innych, co dzieje się kosztem ich czasu i energii. Faktycznie trudno się nie zgodzić z faktem, że kobiety często biorą sobie zbyt wiele obowiązków na głowę, niejednokrotnie jednak są do tego zmuszone przez życie. Doda...