Przejdź do głównej zawartości

„Bądź Paryżanką gdziekolwiek jesteś. Miłość, szyk i złe nawyki”,


„BĄDŹ PARYŻANKĄ GDZIEKOLWIEK JESTEŚ. MIŁOŚĆ, SZYK I ZŁE NAWYKI”, ANNE BEREST, AUDREY DIWAN, CAROLINE DE MAIGRET, SOPHIE MAS, WARSZAWA 2014

Bycie Paryżanką kojarzy mi się z elegancją, spokojem, uśmiechem. Ta książka burzy takie myślenie. Obraz Paryżanki jaki wyłania się ze stron tego pseudoporadnika to obraz zimnej, pozbawionej głębszych uczuć kobiety. Nie wiem czy to było intencją Autorek, o ile w ogóle miały jakieś intencje i cele pisząc to „DZIEŁO”.

Poradnik powinien mieć przemyślany cel i tematykę  (w końcu ma w czymś doradzić, podsunąć rozwiązania, pomysły). Tymczasem są tu tendencyjne treści, banalne porady i mnóstwo złego smaku. 

Książeczka z obrazkami, która jest niesamowicie chaotyczna i wygląda jakby została oddana do druku bez jakiejkolwiek korekty. Układ treści jest nieprzemyślany i przypadkowy. Podobne do siebie zagadnienia są rozrzucone po całej książce i przeplatane czymś zupełnie innym.

Nie wyniosłam z tej książki nic dla siebie, a czytając te historyjki, czy rady, jakby tego nie nazywać odniosłam wrażenie, że Paryżanki to puste kobiety. Oczywiście z pewnością tak nie jest, ale ten poradnik mógłby być bardziej satyrą na życie kobiet w mieście miłości.

Jestem rozczarowana, choć nie spodziewałam się ambitnych treści. Ale głupoty, które tam napisano osłabiły mnie doszczętnie. Kolejne strony przerzucałam na siłę, żeby tylko zobaczyć, czy dalej jest coś sensownego.

Książka jest pusta, płytka, a zamieszczone w niej "rady" są pozbawione polotu, przydatności i sensu. Dodatkowo oprawa graficzna również jest słaba.

Zdecydowanie nie polecam.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”

Katarzyna Miller, „Nie bój się życia”, Warszawa 2010 Nie zawsze lubiłam książki tej Autorki, niektóre wydawały mi się dziwne i irytujące. Jednakże ten zbiór felietonów przypadł mi do gustu. Poczucie humoru psycholożki jest ujmujące. Felietony, które wcześniej publikowane były w magazynie „Zwierciadło” poruszają najróżniejszą tematykę. Od ojcostwa, poprzez śmiech i zabawę aż do spraw, które przerażają niemal wszystkich – śmierci, starości i przemijania. „Wiele osób widzi życie jako drogę w dół. Ja, tak jak Jung, widzę życie człowieka jako powolną wędrówkę ku górze lub w głąb. Wędrówkę ku czemuś. Każda faza życia jest niezbędna, by życie było pełnią ludzkiego losu. Starość jest tego ukoronowaniem. Zebraniem w bukiet doświadczenia, przenikliwości, osobowości, stosunku do świata i do siebie.” (Fragment książki, s. 20). Autorka z właściwym sobie poczuciem humoru porusza tematy trudne, niewygodne, czasami nawet tabu. Felietony są krótkie, ale mimo pozornej lekkości, skłan