Przejdź do głównej zawartości

Maeve Haran, "Najlepsze chwile w życiu",



MAEVE HARAN, "NAJLEPSZE CHWILE W ŻYCIU", WARSZAWA 2016

To pierwsza książka, którą przeczytałam dzięki Legimi – internetowej aplikacji umożliwiającej czytanie za niewielkie pieniądze, a nawet zupełnie za darmo. W moim przypadku działa ta druga opcja, ponieważ skorzystałam ze specjalnego kodu, który bezpłatnie rozdaje Miejska Biblioteka Publiczna w Szczecinie. Koniecznie zapytajcie w swoich placówkach.

Co prawda jeszcze do końca nie rozgryzłam wszystkich funkcji tej aplikacji, ale teraz, kiedy pierwsza książka przeczytana, może być już tylko lepiej. Serdecznie Wam polecam – aplikacja ma możliwość synchronizacji z innymi urządzeniami, dzięki czemu możliwe jest czytanie na komputerze, telefonie lub czytniku i to dokładnie od miejsca, w którym przerwaliśmy. Duże udogodnienie.

Dzięki Legimi uzyskałam dostęp do kolejnych fascynujących tytułów i po prostu nie wiem, jak znajdę czas, by przeczytać wszystko, co bym chciała.

O czym jest książka?

Bohaterkami książki są cztery koleżanki Claudia, Sal, Laura i Ella. Znają się od czasów studiów, a mają po 60 lat. Ich życie choć barwne, nie jest pozbawione problemów, a nawet dramatów.

Choć różnią się zarówno temperamentem, doświadczeniem życiowym jak i sytuacją rodzinną, łączy je zaskakująco wiele – wspólne poczucie humoru i comiesięczne spotkania, które trwają już od 40 lat. Sal jest typową karierowiczką, ale czy na pewno? Może się wydawać, że ta chłodna postać niczym nie zaskoczy, a jednak… Laura to oddana rodzinie pani domu, która musi się zmierzyć z kryzysem, którego w ogóle się nie spodziewała i to akurat w 25 rocznicę ślubu. Ella stara się iść do przodu po długim okresie żałoby, a Claudia musi się mierzyć z przeprowadzką i chorobą rodziców. Choć historia jest napisana w lekkim i zabawnym tonie, to nie omija trudnych kwestii związanych z przemijaniem, starzeniem się i chorobami. Ale ta książka to przede wszystkim afirmacja życia.

Piękna powieść o przyjaźni, godnym starzeniu się i mozaikach rodzinnych.

Choć pozornie bohaterki tej powieści są starszymi paniami, przez co trudno mi młodej dziewczynie się z nimi identyfikować, to jednak tak się stało. Nie pamiętam kiedy tak przeżywałam losy fikcyjnych postaci! To całkiem ciekawe doświadczenie prawie się popłakać przy lekturze książki, która wcale nie jest wyciskaczem łez, a raczej słodko –gorzką opowieścią o życiu.

Podsumowanie

Czyta się z zapartym tchem. Ostrzegam Was, jeśli macie pilne projekty do ukończenia  - nie zaczynajcie tej książki, bo się nie oderwiecie! A jest naprawdę imponujących rozmiarów. Historia czterech przyjaciółek zajęła 560 stron!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organi...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”

Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk, „Być kobietą i nie zwariować”, Warszawa O czym jest ta książka? Jest to zapis rozmów z przeprowadzonych terapii z kobietami, książka składa się z 6 rozdziałów, które są odzwierciedleniem kolejnych dni terapii. Kompilacja tego, co się zdarzyło naprawdę i tego, co jest wymyślone, przekoloryzowane lub rozbudowane na potrzeby książki. Kobiety występujące w książce nie istnieją, natomiast głównym celem tego poradnika (nie do końca zgadzam się z takim zakwalifikowaniem), było opisanie stylu pracy terapeutki Pani Katarzyny Miller. Moje wrażenia: Książka jest ciekawa, aczkolwiek nie zgadzam się z wszystkimi przedstawionymi w niej tezami. Autorki skupiają się na problemie nadmiernego zaangażowania większości kobiet w sprawy innych, co dzieje się kosztem ich czasu i energii. Faktycznie trudno się nie zgodzić z faktem, że kobiety często biorą sobie zbyt wiele obowiązków na głowę, niejednokrotnie jednak są do tego zmuszone przez życie. Doda...