Przejdź do głównej zawartości

"Składniki Twojego sukcesu" - recenzja


PIOTR STAWIŃSKI, „SKŁADNIKI TWOJEGO SUKCESU”, GDYNIA 2014,

Pewnie zauważyliście, że na blogu pojawia się dużo recenzji związanych z rozwojem osobistym. Już wyjaśniam dlaczego.
  • Interesuje mnie to zagadnienie, więc mam naturalną potrzebę poszukiwania informacji w tej dziedzinie.
  • Nie wszystkie książki są na tyle wartościowe, by osoby zajęte lub mało zainteresowane tematem rozwoju mogły je zgłębiać. Natomiast po przeczytaniu recenzji każdy może określić, czy chce czytać daną pozycję, czy raczej nie.
  • Staram się zawsze wyłapać to, co jest szczególnie warte uwagi i jakoś Wam to zaznaczyć.

O czym jest ta książka?

Mam nadzieję, że z chęcią przeczytacie również ten wpis. Książka nie jest ani obszerna, ani ciężka. Logiczny podział na XVII rozdziałów zdecydowanie ułatwia dotarcie do interesujących fragmentów. Autor porusza głównie kwestię różnych umiejętności, które powinniśmy nabyć, aby skutecznie odnaleźć się m.in. w środowisku pracy.

Chociaż książka jest również napisana pod kątem samorozwoju i kierowania życiem, to bardzo wiele tu odniesień do funkcjonowania firmy i różnych stylów zarządzania. Autor jest handlowcem i menedżerem z wieloletnim doświadczeniem i swoją wiedzę przenosi (całkiem interesująco) na karty poradnika.

W pierwszych kilku rozdziałach Autor skupia się na umiejętności odnalezienia swojej pasji i podążania (chociaż częściowo) za marzeniami. Uważa, że nie należy pracować w miejscu, które zupełnie nie nam nie odpowiada. Trudno się z tym nie zgodzić. Jest to tzw. czerwona ścieżka (pojęcie ostatnio usłyszane na warsztatach związanych z rozwojem talentów). Na pracę poświęcamy dużą część swojego życia, a robienie rzeczy, które zupełnie nam nie pasują powoduje zgorzknienie, znaczny ubytek energii życiowej oraz szereg innych skutków. Istnieje również tzw. pomarańczowa ścieżka, czyli praca pośrednia między tym, co byśmy sobie wymarzyli a tym, co niezbyt lubimy. Najlepsza sytuacja jest wtedy, gdy przez większość czasu znajdujemy się na tzw. zielonej ścieżce, czyli robimy to, do czego mamy naturalne predyspozycje. Oczywiście nie oznacza to, że nie będziemy wtedy w ogóle wykonywać trudnych lub nielubianych czynności, jednakże chodzi o to, by było ich mniej.

Skoro już wiemy jak ważne jest wybranie odpowiedniej drogi, to Autor zachęca, by nauczyć się zarządzania konfliktami. Konflikty zawsze były, są i będą, ponieważ różnimy się od siebie. Dlatego tak ważne jest, by wiedzieć jak reagować, by konflikt rozwiązać, a nie eskalować.

Następnie Pan Piotr Stawiński skupia się na umiejętności budowania poczucia własnej wartości. Według niego to jeden z najważniejszych elementów, obok inteligencji emocjonalnej (również omówionej w osobnym rozdziale), która z kolei umożliwia skuteczną komunikację.

Autor bardzo ciekawie przechodzi od jednego zagadnienia do drugiego. Książka jest wzbogacona kilkoma cytatami, ale są one symboliczne i stanowią wprowadzenie do każdego z rozdziałów.

Plusy tej książki:

W książce znajduje się kilka interesujących pytań które Autor proponuje sobie zadać. Podoba mi się położenie nacisku na wagę inteligencji emocjonalnej. Podejście wielu osób w tej kwestii się zmienia, ale warto mówić o tym jak ważne są umiejętności związane z tym rodzajem inteligencji (empatia, dążenie do rozwoju i wiele innych). Inteligencja emocjonalna składa się z kilku obszarów i są one krótko i przystępnie omówione.

Podoba mi się również podejście Autora do kwestii problemów i porażek. Jeśli jesteście zainteresowani jak można każdy problem przekształcić w okazję do rozwoju – koniecznie zajrzyjcie do tej książki.

Minusy tej książki:

Ostatnie kilka rozdziałów czytałam już z lekkim znużeniem. O ile pierwsza połowa książki jest bardzo dobra, to później już Autor troszeczkę się powtarza.

Podsumowanie:

Mogę polecić tę książkę, ponieważ znajdziecie tu kilka naprawdę fundamentalnych informacji. Jest krótka, raczej zwięzła (jak pisałam wyżej pod koniec trochę słabsza), ale pozwoliła mi zwrócić większą uwagę na potrzebę komunikacji z otoczeniem. Czasami wiemy, że coś należy zrobić, ale nie do końca wiadomo jak się do tego zabrać. Tu znalazłam kilka interesujących wskazówek. Może i Wam się przydadzą J.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ewa Grzelakowska – Kostoglu, "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu”,

EWA GRZELAKOWSKA – KOSTOGLU, "RED LIPSTICK MONSTER. TAJNIKI MAKIJAŻU”, KRAKÓW 2015 Ta książka chodziła mi po głowie już od dłuższego czasu, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup. Już nawet nie pamiętam dlaczego. Ostatnio jednak znalazłam ją przypadkowo w bibliotece i pomyślałam – czemu nie? Tym bardziej, że tematycznie wpisuje się w projekt, który wybrałam sobie na ten rok J Książka jest podzielona na jasno ułożone rozdziały.  Autorka zaczyna nas wprowadzać w tajniki makijażu od pędzli oraz innych akcesoriów. Zdjęcia i dokładne opisy pomagają wybrać takie pędzle samodzielnie. Autorka nie zachęca do kupowania gotowych zestawów, ponieważ uważa, że przeciętnej kobiecie do makijażu wystarczy 5 konkretnych pędzli, które dokładnie opisuje. Na co zwrócić uwagę, jaki powinny mieć kształt, z czego powinny być wykonane, jak o nie dbać – na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedzi. Dla osób, które nie są biegłe w tej tematyce wszystko jest jasno i wyraźnie wytłum...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Signe Johansen, „Hygge. Na szczęście”,

Źródło grafiki SIGNE JOHANSEN, „HYGGE. NA SZCZĘŚCIE”, WARSZAWA 2017 Kochani J Jak mija Wam czerwiec? Ja na początku miesiąca troszkę naładowałam baterie – mogliście obserwować na Instagramie, co się u mnie działo. Kontakt z przyrodą jest dla mnie niezastąpiony, a słoneczne promyki dodały mi mnóstwo energii. Mam nadzieję, że i Wam pogoda dopisała i znaleźliście chwilkę na relaks J Zapraszam Was do przeczytania recenzji książki „Hygge. Na szczęście” Signe Johansen. Kim jest Autorka? Signe Johansen zawodowo zajmuje się gotowaniem, jest autorką książek kulinarnych. Autorka prowadzi również urocze konto na Instagramie . Dzieli się swoim codziennym życiem, zdjęciami przyrody oraz potrawami, które tworzy. O czym jest ta książka? To pierwsza książka o sławnym hygge, pojęciu wylansowanym przez Skandynawów. Można powiedzieć, że stało się to pewnego rodzaju modą. Hygge oznacza przytulność, radość życia, poczucie spełnienia wynikające z małych drobiazgów. Za...