Przejdź do głównej zawartości

Zbiór lekkich felietonów - "Manhattan pod wodą"



ZUZANNA GŁOWACKA, „MANHATTAN POD WODĄ”, WARSZAWA

Kim jest Autorka?

Zuzanna Głowacka to dziennikarka i felietonistka. Podróżuje między Warszawą a Nowym Jorkiem, gdzie mieszka. Zbiór felietonów zamieszczonych w tej książce to jej debiut literacki.

O czym jest ta książka?
Ta książka to niesamowicie zabawny i inteligentny zbiór felietonów o życiu w Nowym Jorku, ale nie tylko. Autorka kreśli przy tym celny obraz współczesnego społeczeństwa zarówno tego mieszkającego za oceanem jak i w Polsce. 43 felietony pozwolą Wam odprężyć się, poznać inny punkt widzenia, dowiedzieć się jak to jest odbywać wolontariat w więzieniu.

Zabawne nazwy, które przyciągają wzrok: Bieg w kaloszach, Ryba w wodzie, Mój Kapeć (zgadnijcie o jakie zwierzę domowe chodzi).

Trzeba przyznać że o samym Nowym Jorku Autorka pisze niewiele, ale to też dla mnie nie jest zaskoczeniem – zbiór felietonów to nie przewodnik turystyczny. Osoby, które w tej kwestii liczą na coś więcej na pewno poczują się rozczarowane.

Pani Zuzanna pisze również o swoich amerykańskich znajomych, którzy tworzą dość ekscentryczną mieszankę. Robi to z przymrużeniem oka. Osobiście nie zgadzam się z niektórymi poglądami, ale nie odebrało mi to żadnej przyjemności z lektury.

Książka do najbardziej ambitnych nie należy, ale podziwiam lekkie pióro Autorki i dobór słownictwa. Biorąc pod uwagę również to, że wychowała się w Nowym Jorku a nie w Polsce, to pisanie po polsku mimo wszystko musiało stanowić dla niej pewien trud.

Jakie są wady tej książki?

Brak chronologii może niektórym czytelnikom bardzo przeszkadzać, choć mi osobiście nie zrobiło to wielkiego problemu. Podobnie w tych felietonach dużo jest o codzienności i problemach, które dotykają każdego z nas, obojętnie na jakim kontynencie żyje. Jeśli więc ktoś kupując tę książkę nastawia się na przekoloryzowany i sztucznie wyidealizowany obraz życia w USA – nic z tego.

Podsumowanie:

Z tonu książki można wywnioskować, ze Pani Zuzanna tak naprawdę mimo zamieszkiwania w Stanach Zjednoczonych ma pewnego rodzaju sentyment do ojczyzny i czuje się nieco rozerwana między jedną a drugą rzeczywistością. Felietony są napisane w osobistym tonie, przez co moim zdaniem są ciekawe i niepowtarzalne. Poczucie humoru i plastyka językowa obecne na każdej stronie. Polecam na podróż J.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organizuje