Przejdź do głównej zawartości

Fotograficzna podróż przez Holandię


„Holandia”, Frederik Wiedijk, przekład Gertruda Fila

Fantastyczny przewodnik po Holandii, ale nie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Nie znajdziemy w nim restauracji ani godzin otwarcia muzeów. To raczej albumowy przekrój różnorodności holenderskich miast i miejscowości. Podróżujemy razem z Autorem od Amsterdamu, poprzez Edam (słynący z targów serów), Groningen (zwane „Metropolią Północy”) aż po Hagę i Delft.

Interesującą miejscowością jest Bourtange w pobliżu Groningen, gdzie znajduje się była twierdza położona na planie gwiazdy. W 1851 roku została skreślona z listy twierdz i obecnie pełni funkcję turystyczną. Niestety z przyczyn obiektywnych nie posiadam zdjęć przedstawiających całą twierdzę z lotu ptaka.

Inscenizacja bitwy, Bourtange


Bourtange

Holandia słynie z nowoczesnej i moim zdaniem „udziwnionej” architektury. Nieoczywiste pomniki, geometryczne budynki obecne są niemal na każdym kroku.
Haga

Dziedziniec Kliniki w Groningen (pacjenci mogą skorzystać również z księgarni, kawiarni albo posiedzieć przy fontannie).

Holandia

Holandia

Rzeźba, Haga

Rzeźba, Haga

Rotterdam – jedno z największych miast Holandii pełni również rolę ogromnego portu. Znajduje się tam most Erazma (którego miniatura znajduje się również w parku miniatur w Madurodam).


W książce niesłusznie (nie wiem z jakich powodów) nie wyodrębniono Madurodam. Jest to interaktywny park miniatur, z każdym rokiem powiększany i pielęgnowany m. in. przez wolontariuszy. Warto wiedzieć z jakich powodów powstała „Holandia w miniaturze”.  Jak podaje Wikipedia nazwa pochodzi od studenta George’a Maduro. Zginął on w obozie Dachau. Aby upamiętnić jego oraz inne ofiary II wojny światowej rodzice George’a utworzyli to wyjątkowe miejsce. 

Miniatura Mostu Erazma w Madurodam


Widok na miniatury, Madurodam


Zwróćcie uwagę na precyzję wykonania, Madurodam

Madurodam 

W tle widać miniaturę lotniska w Amsterdamie, Madurodam
Miniatura lotniska w Amsterdamie, Madurodam

Miniatura dworca kolejowego w Groningen, Madurodam

Czy nabraliście ochoty, by na najbliższy urlop udać się w któreś z przedstawionych miejsc? :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ewa Grzelakowska – Kostoglu, "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu”,

EWA GRZELAKOWSKA – KOSTOGLU, "RED LIPSTICK MONSTER. TAJNIKI MAKIJAŻU”, KRAKÓW 2015 Ta książka chodziła mi po głowie już od dłuższego czasu, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup. Już nawet nie pamiętam dlaczego. Ostatnio jednak znalazłam ją przypadkowo w bibliotece i pomyślałam – czemu nie? Tym bardziej, że tematycznie wpisuje się w projekt, który wybrałam sobie na ten rok J Książka jest podzielona na jasno ułożone rozdziały.  Autorka zaczyna nas wprowadzać w tajniki makijażu od pędzli oraz innych akcesoriów. Zdjęcia i dokładne opisy pomagają wybrać takie pędzle samodzielnie. Autorka nie zachęca do kupowania gotowych zestawów, ponieważ uważa, że przeciętnej kobiecie do makijażu wystarczy 5 konkretnych pędzli, które dokładnie opisuje. Na co zwrócić uwagę, jaki powinny mieć kształt, z czego powinny być wykonane, jak o nie dbać – na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedzi. Dla osób, które nie są biegłe w tej tematyce wszystko jest jasno i wyraźnie wytłum...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Signe Johansen, „Hygge. Na szczęście”,

Źródło grafiki SIGNE JOHANSEN, „HYGGE. NA SZCZĘŚCIE”, WARSZAWA 2017 Kochani J Jak mija Wam czerwiec? Ja na początku miesiąca troszkę naładowałam baterie – mogliście obserwować na Instagramie, co się u mnie działo. Kontakt z przyrodą jest dla mnie niezastąpiony, a słoneczne promyki dodały mi mnóstwo energii. Mam nadzieję, że i Wam pogoda dopisała i znaleźliście chwilkę na relaks J Zapraszam Was do przeczytania recenzji książki „Hygge. Na szczęście” Signe Johansen. Kim jest Autorka? Signe Johansen zawodowo zajmuje się gotowaniem, jest autorką książek kulinarnych. Autorka prowadzi również urocze konto na Instagramie . Dzieli się swoim codziennym życiem, zdjęciami przyrody oraz potrawami, które tworzy. O czym jest ta książka? To pierwsza książka o sławnym hygge, pojęciu wylansowanym przez Skandynawów. Można powiedzieć, że stało się to pewnego rodzaju modą. Hygge oznacza przytulność, radość życia, poczucie spełnienia wynikające z małych drobiazgów. Za...