Książek
o związkach jest bardzo wiele. Jedne są bardziej konkretne, innej mniej. Z
przedstawionych poniżej szczególnie polecam
Wam trzy (na czerwono). Jak dla mnie zawierają najwięcej
interesujących wskazówek, popartych
badaniami lub doświadczeniem. Stosowanie złotych rad oczywiście nie jest
przepisem na udany związek, ponieważ składa się na to szereg innych czynników,
m. in. dojrzałość partnerów i odpowiednia komunikacja. Nikt nie przejrzy
naszych myśli. Jednakże te książki moim zdaniem wyróżniają się tym, że
doskonale tłumaczą podstawowe różnice w funkcjonowaniu męskiej i damskiej
psychiki. Oczywiście nie można wszystkich sprowadzić do jednego schematu, ale zapewniam
Was, że czytając poniższe pozycje nieraz pomyślicie: „Rety, tak naprawdę się
dzieje!”.
Podsumowując:
najlepszy związek to wcale nie ten pozbawiony kłótni, ale taki, w którym czujemy,
że rosną nam skrzydła, czujemy się bezpiecznie (ale nie nudno) i wyrażamy swoje
zdanie (szanując drugą stronę i nie próbując jej zmieniać).
Zapraszam do lektury:
- „Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy”, Sherry Argow, Warszawa 2008, (206 stron),
- „5 języków miłości”, Gary Chapman, Kraków 2014, (253 strony),
- „Dlaczego mężczyźni kochają zołzy”, Sherry Argov,
- „Blisko, nie za blisko. Terapeutyczne rozmowy o związkach”, Paweł Droździak, Renata Mazurowska, Gliwice 2012, (254 strony)
- „Chemia miłości, Leil Lowndes, Poznań 2014, (307 stron),
- „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus”, John Gray,
- „Nowe zasady małżeństwa. Co musisz wiedzieć, żeby wspomóc waszą miłość”, Terrence Real, Poznań 2008,
- „9 małżeńskich porad, a każda warta milion dolarów”, Mark Gungor, 2014,
- „Nowożeńcy. Instrukcja obsługi”, Caroline Tiger, 2014
- „15 błędów, które zabijają związek”, John Aiken, 2012,
- „Związkologia”, Ty Tashiro, 2014
Komentarze
Prześlij komentarz