Przejdź do głównej zawartości

Jak cieszyć się każdym dniem?


„TWOJE WEWNĘTRZNE BOGACTWO, CZYLI JAK CZERPAĆ RADOŚĆ Z KAŻDEGO DNIA”, SARAH BAN BREATHNACH, Z ANGIELSKIEGO PRZEŁOŻYŁA ANNA ROMAŃSKA, WARSZAWA 2000,

Autorka tworzy w Stanach Zjednoczonych i część literatury, którą poleca nie jest w ogóle dostępna w Polsce. Jednakże, sama książka jest naszpikowana wspaniałymi cytatami, które inspirują i zachęcają do zmian.

Autorka prowadzi nas przez 12 miesięcy po kolei po tajnikach Wewnętrznego Bogactwa. Pokazuje jak odnaleźć harmonię w swoim życiu.

Nie jest to poradnik jak żyć. Jest to podróż, którą odbyła Autorka i do której zachęca nas – aby ulepszyć swoje życie i zamiast ciągłego poczucia niedostatku mieć poczucie obfitości. Wyraźnie widać długie godziny spędzone nad projektem tej książki. Pisarka powołuje się na bardzo wiele źródeł – między innymi magazyny sprzed lat, z których czerpała inspirację.

Autorka stara się pokazać, że prowadzenie domu jest niezwykle ważną czynnością w życiu kobiety i sprowadzanie tej czynności do minimum jest ze szkodą przede wszystkim dla nas samych. Oczywiście nie chodzi o to, by tylko pichcić dla rodziny i niczym innym się nie zajmować. Ważne jest odnalezienie równowagi. Jest to stwierdzenie banalne i można je przypasować do każdej dziedziny życia, ale czy znacie osoby, które stosują w swoim życiu tą prostą prawdę

Ja niestety chyba nie znam... W moim otoczeniu jest kilka osób, które wspaniale się rozwijają i dążą do równowagi, ale mam wrażenie, że jest to raczej stan, do którego można dążyć, a nie można być w nim na stałe. Większość osób, które znam coś zaniedbują. Trudno być alfą i omegą, a dla wybitnych osiągnięć trzeba coś poświęcić. Ale wydaje mi się, że najgorszym rodzajem braku równowagi jest poświęcanie się tylko rodzinie albo tylko pracy. Osoby, które nie mają czasu na realizację osobistych pragnień, marzeń i aspiracji w końcu tracą cierpliwość. Natomiast pracoholicy nie umieją cieszyć się domowymi pieleszami, ale czy kolejny awans przynosi im ulgę? Chyba nie…

Ta książka jest dla kobiet, które chcą pogłębić nie tylko wiedzę o prowadzeniu domu, ale przede wszystkim o kobiecości. Doskonała szkoła jak chronić domowe ognisko.

Cytaty:

„Nieustannym procesem tworzenia jest prawdziwe życie. W każdym dniu, w każdej chwili dokonywania wyboru tworzysz niepowtarzalne dzieło sztuki. Coś, co tylko ty możesz stworzyć. Coś pięknego i bardzo osobistego. Urodziłaś się po to, by zostawić niezatarty ślad swojego własnego życia.” (s. 53).

„Przygotowania konieczne są we wszystkich rodzajach sztuki. Są one również konieczne w życiu, jeżeli chcemy żyć naprawdę. Co dwadzieścia cztery godziny otrzymujemy nowe płótno do zagruntowania i przygotowania do przedstawienia naszej wizji.” (s. 54).

„Musisz naprawdę kochać siebie, aby móc cokolwiek zdziałać na tym świecie.” (Lucille Ball), (s. 58).

„Elegancja to podkreślenie wewnętrznego światła kobiety, a nie zaciemnianie go strojem. W doborze stroju, jak w życiu, wiedza jest wartością: potrzebujesz mniej, gdy wiesz więcej.” (s. 117).

„Ozdoby nie są niczym innym, jak tylko podkreśleniem twojej osobowości.” (Coco Chanel), (s. 119).

„Istnieje przysłowie indiańskie, które mówi, że każdy z nas jest domem o czterech pokojach: fizycznym , intelektualnym, emocjonalnym i duchowym. Wiele z nas przez większość swego życia mieszka tylko w jednym pokoju. Ale jeżeli nie wejdziemy każdego dnia do każdego z pokojów, choćby tylko po to, by go przewietrzyć, nie staniemy się pełnym człowiekiem.” (s. 156).

„Uwierz, że czas, energia i uczucia, jakie wkładasz codziennie w dbanie o dom, składają się na święte starania, przygotowujące schronienie dla ciebie i twoich bliskich.” (s. 157).

„Upadki są częścią życiowego menu, ja zaś nigdy nie odmawiam sobie posiłku.” (Rosalind Russell) (s. 368).



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Michał Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”

Źródło grafiki Piekara, Urszula Piekara, „Przytul mnie choć na chwilę… Jak być twórczą żoną?”, Kraków Książka jest cieniutka i można dosyć szybko ją przeczytać, ale niektóre fragmenty wymagają głębszej refleksji i zastanowienia. Napisało ją chrześcijańskie małżeństwo, które prowadzi w Krakowie Klinikę Małżeńską. Można się nie zgadzać z niektórymi fragmentami, poglądami Autorów, ale może właśnie czasem warto przeczytać coś, z czym się nie utożsamiamy w 100% a może nawet nie w połowie… Czytanie ma służyć między innymi konfrontowaniu swoich poglądów z poglądami Autora, ale nie tylko… Warto podejść do tego z otwartym umysłem i sercem. W poniższej książce znalazłam kilka inspirujących fragmentów. Część z nich zachowam dla siebie do osobistego przemyślenia, ale dwoma chciałabym się podzielić z szerszym gronem, ponieważ uważam, że są wartościowe. Pierwszy fragment mówi o stworzeniu kobiety: „Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył

Wyspa Korfu - Acharavi - fotorelacja

Nasz hotel znajdował się w miejscowości Acharavi na północy wyspy Korfu. Acharavi to niewielka turystyczna miejscowość położona nad Morzem Jońskim. Piękna piaszczysta plaża z odrobiną kamieni, później przechodzi w plaże żwirowo – kamienistą (jeśli podążamy na zachód w kierunku Rody). W miejscowości znajduje się mnóstwo hoteli, kilka wypożyczalni samochodów i skuterów, kościół, sklepy i sklepiki oraz dwie lub trzy szkoły nurkowania. Oto fotorelacja: Kaktus z jadalnymi owocami - próbowaliśmy i były bardzo smaczne :) Lokalna knajpka Teren hotelu Widok na na budynek główny hotelu Park wodny Hydropolis (z przerażającą pionową zjeżdżalnią) Rondo w Acharavi Sklepik z lokalnymi wyrobami (m. in. przetwory z kumkwatu) Tęcza :) Jak wyczytałam w Internecie Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. My mieliśmy okazją podziwiać jedną potężną ulewę.  W tle góry Albanii Sz

"Jesienna miłość"

„JESIENNA MIŁOŚĆ”, NICHOLAS SPARKS, WARSZAWA 2000, Książki Sparks’a mają jedną charakterystyczną cechę – są wzruszającymi wyciskaczami łez. Nie wiem jak to możliwe, aby mężczyzna tak pięknie pisał o miłości i uczuciach. Każda książka Sparks’a mimo prostoty, jest urzekająca. „Jesienna miłość” nie należy do wyjątków. Książka ta była światowym bestsellerem w 1999 roku i nadal nie straciła na swojej aktualności. Na jej podstawie powstał również film pod tytułem „Szkoła uczuć” .  Kim są bohaterowie? Główni bohaterowie to dwójka nastolatków – Landon i Jamie. Prowadzą zupełnie zwykłe życie. Landon jest popularnym i bogatym chłopakiem a Jamie córką pastora. Nic ich nie łączy, aż do momentu szkolnego przedstawienia. Zaczynają spędzać mnóstwo czasu razem, mimo niechęci ojca Jamie. Banalna historia, ale nie kończy się cukierkowo. O czym jest ta książka? Jamie jest bardzo religijną osobą, która rozsiewa wokół siebie aurę dobroci. Pomaga dzieciom z sierocińca, organizuje