Przejdź do głównej zawartości

Nauczmy się jeść zdrowo


„SZTUKA UMIARU”, DOMINIQUE LOREAU, PRZEŁOŻYŁA ANGELINA BONGIRAUD, WARSZAWA 2013

Pamiętacie „Sztukę prostoty”, którą niedawno recenzowałam? To kolejna książka tej samej Autorki. Tym razem tematyka dotyczy prostoty w przygotowywaniu, podawaniu i jedzeniu posiłków. Książka składa się z kilku części, z których dowiemy się jak jeść mniej, czym się kierować przy kupowaniu produktów oraz jak ważne jest jedzenie w naszym życiu.

Na samym początku Autorka skupia się na tym jak ograniczyć ilość spożywanych pokarmów, a poprawić ich jakość, żeby dostarczały wszystkiego, co potrzebne dla organizmu. Przede wszystkim trzeba się wyzbyć niewłaściwych nawyków – co już jest połową sukcesu – i zastąpić je nowymi, prawidłowymi. Można próbować różnych metod w celu zmniejszenia swojego żołądka – oczywiście nie jest to wcale krótki proces, ale dla własnego zdrowia korzystniej jest jeść kilka mniejszych posiłków niż dwa duże. Wymogi współczesnego życia powodują, że nie zawsze mamy czas na jedzenie. Autorka podkreśla jednak, że należy zmienić sposób myślenia – można przygotować sobie jedzenie do pracy i zrobić krótką przerwę. Prawda jest taka, że na śmieciowym jedzeniu ludzki organizm przetrwa jakiś – określony dla każdego indywidualnie czas. Potem zaczną się problemy zdrowotne – mniejsze lub większe, w zależności od tego jak bardzo eksploatowaliśmy ciało.

Autorka przestrzega również przed dietami lub bardzo surowym pilnowaniem się. Podkreśla, właściwie w każdym rozdziale, że jedzenie powinno być przyjemnością, powinno dostarczać przyjemnych doznań. Sukces tkwi w racjonalnym podejściu do żywienia, ciała i zdrowia. Publikacja ta zachęca również do spożywania małych, urozmaiconych posiłków podanych np. w malutkich miseczkach. W Japonii posiłek szykowany do pracy nazywa się obento. Jeśli chcecie dowiedzieć się z czego się składa i jak je przygotować – koniecznie zajrzyjcie na stronę 227 i 228.

Jest również rozdział mówiący o organizacji kuchni i dobieraniu zestawu naczyń, dzięki którym przygotujemy wszystkie posiłki zaprezentowane w przepisach na końcu książki.

Cytaty:

„To fantazja, wyobraźnia i kreatywność dodają życiu uroku. Osoby, które żyją długo i cieszą się dobrym zdrowiem, to najczęściej te, które po prostu kochają życie.” (s. 73). 

„Jedzenie nie polega na zadowoleniu się kanapką lub sałatką w plastikowym opakowaniu, kupionymi w pośpiechu w drodze powrotnej z pracy do domu. Odżywianie nie jest tylko włożeniem czegoś do ust. To coś więcej. Odwieczny, utrwalony w naszych genach gest  - akt gotowania – jest być może najstarszym spośród zachowań, jakie odróżniają nas od zwierząt.” (s. 87).

„Dbaj dobrze o swoje ciało, po to, by twoja dusza miała ochotę w nim pozostać.” (przysłowie hinduskie, s. 90).

Podsumowanie:

Książka pełna inspirujących cytatów i przepisów. Momentami trochę denerwujące jest powtarzanie pewnych banałów, ale zwyczajnie można nie zwracać na  nie uwagi i wyciągnąć z tej książki to, co dla nas najlepsze. Gorąco zachęcam do przeczytania – także tych zabieganych, lub nielubiących gotować – może nagle odkryjecie w sobie chęć do nauki nowych umiejętności. Ja dla siebie wyciągnęłam informację o robieniu jadłospisów. Wkrótce chcę choć przez krótki czas wypróbować taki system planowania na cały tydzień. Zastanawiam się na ile pozwoli to oszczędzić czas i pieniądze oraz czy w ogóle jest to możliwe w moim wypadku (nie zawsze mam ochotę jeść to, co jest w lodówce). 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Lato bez mężczyzn”

SIRI HUSTVEDT, „LATO BEZ MĘŻCZYZN”, WARSZAWA 2014 Niestety dzisiaj niepochlebna recenzja znajdzie się na moim blogu. Przeczytałam tę książkę tylko dlatego, że byłam w podróży i nie miałam nic innego do czytania. Okładka w bibliotece zachęciła mnie bardzo – „Zabawna, poruszająca i błyskotliwa(…)”. Niestety nie pośmiałam się, a wręcz przeciwnie – byłam zniesmaczona. Spodziewałam się w miarę lekkiej historii (na co wskazywała między innymi grubość książki i projekt okładki, który nasuwał skojarzenie z leniwym i powolnym odpoczynkiem na łonie przyrody). Niestety wielkie było moje rozczarowanie. Główna bohaterka Mia zostaje porzucona przez męża, który odchodzi do młodszej kobiety. Przekreśla 30 lat małżeństwa i po prostu ją zostawia. Mia musi jakoś poskładać swój wewnętrzny świat, który po zdradzie runął jak domek z kart. Powraca w rodzinne strony, do małego miasteczka i tam prowadzi wakacyjny fakultet z poezji i pisania. Jej słuchaczkami i uczestniczkami warsztatów jest grupka...

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015

Jacek Antczak, „Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall”, Warszawa 2015 Ta książka to niesamowita historia wspaniałej, wielokrotnie nagradzanej pisarki i dziennikarki. Zebrane z różnych źródeł wywiady, rozmowy, cytaty, urywki – to wszystko tworzy spójny i bogaty obraz. Każdy reporter ma swój własny warsztat, system pokazywania prawdy. Hanna Krall zawsze starała skupić się na historii jednej osoby, dokładnie ją opisać i jej emocje, a przez to pokazać całość wydarzeń, kontekst. W książce jest odniesienie od innego mistrza reportażu – Ryszarda Kapuścińskiego, który ma całkowicie odmienny styl   skupia się na procesach, na ukazaniu problemu w dużej skali. Jednakże Hanna Krall poprzez swoje skupienie na konkretnych bohaterach również w doskonały sposób potrafi dotrzeć do Czytelnika, zachęcić go do refleksji, zastanowienia nad tym, w jaki sposób by postąpił w podobnej sytuacji… Cytaty: „- Mówi się, że po terrorystycznym ataku 11 września 2001 świat stał się inny niż dot...

Wpis gościnny - Marta o "Karuzeli z Madonnami"

RACZEK TOMASZ, „KARUZELA Z MADONNAMI”, WARSZAWA 2003,           Po raz kolejny prezentuję Wam na blogu recenzję Marty. Tym razem nie jest to książka historyczna. Marta recenzuje zbiór wywiadów/ historii/krótkich opowieści znanego dziennikarza. Zapraszam do lektury J . O czym jest ta książka? Zastanawiałam się  skąd w życiu Pana Tomasza Raczka aż 57 kobiet i jakie role w nim odegrały? Jak znalazł każdej z nich należną jej przestrzeń? To 57 portretów wybitnych kobiet ze świata kultury, które swoją charyzmą potrafiły w nim zaistnieć. Należą do nich aktorki, dziennikarki, piosenkarki… Bardzo podoba mi się sposób ich kreacji. Umiejętność zadawania pytań, prowadzenie rozmowy lub tworzenie intrygującego portretu (nawet bez niej), stanowią plastyczny materiał dla czytelniczej wyobraźni. Doceniam w tych wywiadach możliwość poznania tych kobiet od strony zarówno zawodowej jak i prywatnej. Mam na myśli ich refleksje na różn...