"W 80 000 PYTAŃ DOOKOŁA ŚWIATA", DENNIS GASTMANN, TŁUMACZYŁA
MAŁGORZATA MIROŃSKA, WARSZAWA 2012
Rewelacyjna książka podróżniczo – reporterska. Cudownie się czyta. Autor
ma niezwykle lekkie pióro, a jego atrakcyjne i barwne relacje przemawiają do wyobraźni.
Niebanalne porównania, a także opisy niebezpiecznych przygód sprawiają, że we
własnym pokoju odbywamy podróż dookoła świata.
![]() |
Kraków |
![]() |
Niemcy - zamek Eltz |
O czym jest ta książka?
Książka opisuje losy niemieckiego reportera Dennis’a Gastmann’a, który
postanawia wyruszyć w świat, by odpowiedzieć na najbardziej zwariowane pytania
czytelników. W podróży trwającej niemal dwa lata towarzyszy mu kamerzysta,
który uwiecznia wszystko na potrzeby serii telewizyjnej pod tym samym tytułem. Warto
zauważyć, że Dennis Gastmann oraz jego program był wielokrotnie doceniony i
nagradzany w Niemczech.
Dziennikarz przemierza Europę, Azję, Amerykę Północną, Amerykę
Południową, Australię i Afrykę. Zaczyna od pytania „Czy Holandia jest w kropce?” a kończy na pytaniu
„Czy wszyscy Latynosi są macho?”.
Porusza niezwykle interesujące kwestie – możemy się dowiedzieć, „Czy
Paryż jest jeszcze miastem miłości?” albo „Czy wszyscy Australijczycy są
przestępcami?”.
Co jest warte uwagi?
W tej książce jednocześnie piękne i przerażające jest to, że ludzie tak
bardzo się od siebie różnią. I świat również nie jest równy: obok nędzy –
bogactwo, obok piękna – brzydota. Podróżując z Autorem niejednokrotnie
doświadczycie uczucia niesprawiedliwości. Ale warto podjąć to ryzyko.
Przewracając stronę za każdym razem mogłam spodziewać się czegoś zaskakującego
– chociażby dowiedziałam się jak różne może być spojrzenie na historię II wojny
światowej. Także ten problem jest poruszony w rozdziale/ pytaniu: „Czy w
Argentynie ukrywają się jeszcze naziści?”.
Szczerze mówiąc dawno nie czytałam tak barwnej książki podróżniczej.
Oczywiście w Polsce też mamy wspaniałych globtroterów, którzy opisują swoje
przeżycia. Ale jeśli będziecie mieli okazję – zapoznajcie się z tą pozycją.
Książka przemówi do wyobraźni nie tylko zapalonym podróżnikom. Myślę, że
domatorzy również będą zachwyceni. I mimo że sami nie odczuwają potrzeby gnania
na drugi koniec kuli ziemskiej, to chętnie sprawdzą „Gdzie kończy się Europa?”.
Gorąco polecam każdemu, kto już miał w rękach niejedną książkę podróżniczą, a
także tym, którzy w ogóle do tej pory nie interesowali się tą tematyką. Może
właśnie odkryjecie w sobie nową pasję? A jeśli nie, to z pewnością poznacie
kilka nietypowych historii, które możecie opowiedzieć znajomym. Gwarantuję, ze
wzbudzicie zainteresowanie.
Podsumowanie:
Różnorodność pytań, historii i ciekawostek zebranych przez Autora jest
tak duża, że nie da się ich wszystkich opisać w jednej, krótkiej recenzji. Po
przeczytaniu tej książki nie tylko nabrałam ochoty na zwiedzanie nowych miejsc,
ale także wzbogaciłam swoją wiedzę o świecie. Całość uzupełniają bajeczne
fotografie – choć tak jak napisałam wcześniej – nie tylko piękno jest
przedstawione w tej książce. Dziennikarz jako rasowy reporter próbuje
wszystkiego na własnej skórze i myślę, że właśnie to czyni tę książkę tak
wyjątkową.
![]() |
Kraków |
![]() |
Holandia - zwróćcie uwagę na wieżę wykonaną z cegieł |
![]() |
Zakopane |
![]() |
Litwa |
Komentarze
Prześlij komentarz